Bardzo trudny czas przeżywa aktualnie Zbigniew Ziobro. Pod koniec 2023 roku zdiagnozowano u niego nowotwór krtani. W związku z tym były minister sprawiedliwości jest poddawany chemioterapii. Pojawiła się też konieczność przeprowadzenia trudnej operacji.
Wobec tego Ziobro zniknął z życia publicznego. Totalnie wycofał się z polityki i jest w pełni skupiony na walce o zdrowie.
Tymczasem szefowie komisji śledczych Magdalena Sroka (Trzecia Droga) i Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska) chcą go wezwać na przesłuchanie. - Oprócz pana Wąsika wezwiemy na przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego, Beatę Szydło, Mariusza Kamińskiego, Zbigniewa Ziobrę, czy Mateusza Morawieckiego - powiedziała w rozmowie z dziennikiem "Super Express" Magdalena Sroka, szefowa komisji śledczej ds. Pegasusa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zbigniew Ziobro stanie przed komisją?
Ziobro od dawna nie pojawiał się w przestrzeni publicznej. Niewykluczone jednak, że ten stan ulegnie zmianie. Szerzej w tej sprawie szef gabinetu Ziobry Jan Kanthak wypowiedział się w programie "Wieczorny Express".
Jeśli zdrowie na to pozwoli i będzie chciała tego komisja to oczywiście pan minister się stawi. Myślę, że to byłoby też z korzyścią dla nas, żeby minister opowiedział i zmiażdżył te zarzuty, które są formułowane - zaznaczył.
Ujawnił też, w jakich okolicznościach zdiagnozowany został nowotwór Ziobry. - Mogę się podzielić taką prywatną kwestią, kiedy byłem jeszcze szefem gabinetu Zbigniewa Ziobry, słysząc jego chrypkę, doradzałem mu wówczas przebadać kwestie żołądkowe, bo myślałem, że to od refluksu - spostrzegł, cytowany przez "SE".
Sam mam takie problemy, więc sądziłem, że to tzw. maska refluksowa, która podrażnia struny głosowe. Minister mówił, że to z pewnością alergia od pyłków drzew. Po czym po badaniu gastrologicznym okazało się, że ma nowotwór przełyku - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.