Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zjadł zatrutą galaretę. Toksykolodzy już wiedzą, co go zabiło

53

Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską. W Nowej Dębie (woj. podkarpackie) 54-letni mężczyzna zmarł po zjedzeniu "swojskiej" galarety, którą zaledwie kilka godzin wcześniej zakupił na lokalnym targowisku. Teraz Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach podał, co dokładnie znaleziono w zabezpieczonych próbkach zatrutego produktu. To aż jeży włos na głowie!

Zjadł zatrutą galaretę. Toksykolodzy już wiedzą, co go zabiło
Zjadł zatrutą galaretę. Toksykolodzy już wiedzą, co go zabiło. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

Koszmar rozegrał się w połowie lutego br. Wówczas małżeństwo rolników sprzedawało na targowisku w Nowej Dębie (woj. podkarpackie) "swojskie" wyroby mięsne. Wśród nich nie zabrakło apetycznie wyglądającej galarety wieprzowej.

Na ten ostatni produkt skusiło się kilka osób. Trzy z nich zjadły galaretę, a niedługo później w bardzo ciężkim stanie trafiły do szpitala. Lekarze usilnie walczyli o ich życie. Udało się uratować tylko 67-letnią i 72-letnią kobietę. Niestety 54-letni mężczyzna zmarł.

Zjadł zatrutą galaretę. Toksykolodzy już wiedzą, co go zabiło

Tuż po tragedii z Nowej Dęby sprawą zajęli się nie tylko policjanci, ale i m.in. sanepid. Z feralnych "swojskich" wyrobów pobrano odpowiednią próbę do specjalistycznych badań laboratoryjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimne nóżki. Kulinarny hit minionej epoki

Jak pisze teraz "Fakt", w środę 6 marca br. Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach podał do wiadomości publicznej uzyskane wyniki z próbek galarety wieprzowej.

Okazuje się, że w produkcie tym doszło do przekroczenia dopuszczalnych norm jednej z substancji. Zawartość ta była na poziomie toksycznym dla człowieka. To - jak już podejrzewano zresztą wcześniej - azotyn sodu.

Sprzedawcy galarety - małżeństwo z powiatu mieleckiego - zostali zatrzymani i przesłuchani. Postawiono im zarzuty prokuratorskie: narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić