Niestety, sytuacja epidemiologiczna w Polsce znów uległa pogorszeniu. - W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z przesileniem, które polega na odwróceniu tendencji - przekazał minister zdrowia Adam Niedzielski na czwartkowej konferencji prasowej poświęconej koronawirusowi.
Zaznaczał też, że w tej chwili przyrosty zakażeń z tygodnia na tydzień sięgają około 20 procent. - Ale liczba zakażeń pozostaje nieduża. Dziennie około 450-500 zakażeń - spostrzegł.
Prowadzimy prace analityczne, które prognozują przebieg kolejnych fal. Apogeum kolejnej fali jest prognozowane na koniec stycznia - mówił przedstawiciel rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Niedzielski zapewniał, że jego resort ma świadomość "nakładania się kilku chorób" (m.in. koronawirusa i grypy). - Monitorujemy sytuacje w szpitalach, dochodzi do obłożenia na oddziałach pediatrycznych. Ale po to też jest ten briefing, by podkreślić, że mamy narzędzie do skutecznej obrony - kontynuował.
Czytaj także: Finał głośnej afery. Sąd zadecydował ws. Kurdej-Szatan
Co ze szczepieniami i stanem zagrożenia epidemicznego?
Niedzielski zachęcał do zaszczepienia się drugą dawką przypominającą i ogłosił, że 12 grudnia ruszą zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 dla najmłodszych dzieci, tj. od 6. miesiąca do 4. roku życia.
Populacja tej grupy wiekowej to blisko 2 mln dzieci. Już od 12 grudnia będzie można zarejestrować się na szczepienie albo poprzez Moje IKP bądź tradycyjnie przez infolinię pod numerem 989 – przypominam, że jest ona czynna codziennie w godzinach od 7 do 20 – albo bezpośrednio, w punkcie szczepień - mówił szef resortu zdrowia.
Oznajmił też, że nie ma planów zniesienia stanu epidemiologicznego. Nie ma też sygnałów, by rząd myślał o wdrożeniu ograniczeń w obliczu rosnącej liczby zakażeń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.