Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokujący spisek majętnej chińskiej rodziny. Potrzebne im było ludzkie ciało

11

Szokujący morderczy spisek wstrząsnął Chinami. Niepełnosprawna umysłowo ofiara została porwana, odurzona alkoholem i zabita. Następnie zwłoki umieszczono w trumnie, a zamożna rodzina skremowała je zamiast ciała zmarłego krewnego.

Szokujący spisek majętnej chińskiej rodziny. Potrzebne im było ludzkie ciało
Niepełnosprawny umysłowo mężczyzna został zabity w nietypowym, morderczym spisku (Twitter)

Rodzina Huang z Shanwei w Chinach zapłaciła ponad 16 tys. dolarów, by uzyskać "zastępcze zwłoki" na życzenie bliskiego krewnego. Zmarły w 2017 roku członek rodziny zażyczył sobie przed śmiercią, by jego ciało zostało tradycyjnie pochowane. W mieście jednak kremacje są obowiązkowe od 2012 roku, ze względu na ochronę tamtejszych ziem.

Zgodnie z dokumentami sądowymi, z mordercą skontaktowało się dwóch pośredników. Huang (niespokrewniony z rodziną) otrzymał za zadanie znalezienie odpowiednich zastępczych zwłok. Udało mu się to już niecałe dwa tygodnie później w pobliskim mieście Lufeng, około 50 km na północny wschód od Shanwei.

Huang wypatrzył swoją przyszłą ofiarę 1 marca 2017 r. – wynika z wyroku Sądu Ludowego Shanwei. 36-letni Lin nadawał się idealnie do zbrodniczego planu – był samotny i urodził się z upośledzeniem umysłowym. Zbierał przy drodze butelki, aby sprzedać je i zarobić na papierosy.

Chiny. Nietypowe morderstwo na zlecenie

Huang wciągnął ofiarę do swojej białej furgonetki i kupił mu sześć butelek baijiu - silnego destylowanego alkoholu zbożowego. Lin był zmuszony pić do momentu, aż stracił przytomność. Następnie przewieziono go do z góry ustalonego miejsca, zamordowano i umieszczono w trumnie – wynika z dokumentu.

Ciało Lina zostało następnie wysłane do miejscowego krematorium, udając zwłoki zmarłego na raka bliskiego bogatej rodziny. W rzeczywistości krewny miał tradycyjny pogrzeb w tajnym miejscu.

Morderca został złapany w listopadzie 2019 roku po tym, jak śledczy rozwiązali sprawę zaginionej osoby za pomocą kamer drogowych. We wrześniu ubiegłego roku otrzymał wyrok śmierci, od którego się odwołał. Werdykt został podtrzymany przez Wyższy Sąd Ludowy w Guangdong w grudniu. Morderca zgodził się też zapłacić rodzinie Lina 10 700 dolarów odszkodowania.

Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić