Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zmarł 150 metrów przed przychodnią. Lekarka i pielęgniarka tylko patrzyły

106

Dramat w Swarzędzu (woj. wielkopolskie). 50-letni mężczyzna zmarł pod przychodnią lekarską. Pan Przemysław był w drodze do placówki, ale 150 m przed nią zasłabł. W tłumie gapiów miała znajdować się pielęgniarka i lekarka, jednak żadna z nich nie udzieliła mężczyźnie pomocy - donosi TVN24.

Zmarł 150 metrów przed przychodnią. Lekarka i pielęgniarka tylko patrzyły
Dramat w Swarzędzu (PAP, Marcin Bielecki)

Do tragedii doszło w piątek po południu w Swarzędzu. Pan Przemysław udał się na wizytę do przychodni, by skonsultować wyniki badań. Około 150 metrów przed budynkiem zasłabł. Na miejsce wezwano pogotowie, które dotarło po 6 minutach. Niestety było już za późno.

Nikt nie pomógł

Jak wynika z relacji świadków, w tłumie, który przyglądał się zdarzeniu, znajdowały się dwie pracownice przychodni - lekarka i pielęgniarka. Żadna z kobiet nie przystąpiła do udzielenia mężczyźnie pierwszej pomocy.

Pani ze sklepu wezwała pogotowie i pobiegła do przychodni to jej powiedziano, że nikt nie przyjdzie, bo panie nie mogą stanowiska opuścić. A potem przyszły i się po prostu przyglądały. Z tego, co mi ludzie mówią, to te panie nawet nie podeszły, żeby sprawdzić cokolwiek. Stanęły i sobie patrzyły. Chyba z ciekawości, trudno mi powiedzieć -  Lidia Chałasiak, partnerka zmarłego, powiedziała TVN24.

Załoga pogotowia także odnotowała ten fakt w karcie medycznej, którą wypełniła na miejscu zdarzenia. "Tłum gapiów, w tym lekarka i pielęgniarka POZ nieudzielające pomocy!!!!" - napisali ratownicy.

Sprawa trafi na policję

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu zamierza zająć się sprawą. Jak poinformował Jakub Wakuluk z WSPR w Poznaniu, stacja poinformuje o incydencie Wielkopolską Izbę Lekarską.

Poinformowana zostanie również Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych. Jesteśmy do tego zobligowani. Dalsze czynności będą już pewnie prowadzone przez organy samorządowe - Wakuluk dodał w rozmowie z TVN24.

O sprawie poinformowana ma zostać także policja. Reporterowi TVN24 nie udało się jak na razie uzyskać stanowiska kierownictwa przychodni.

"Chyba bezpieczniej przewrócić się przy straży pożarnej"

Partnerka zmarłego nie może pogodzić z tragedią. "Ciągle zadaję sobie pytanie: czy gdyby ktoś udzielił pomocy od razu, to czy Przemek by żył?" - mówi.

Wydawało mi się, że lekarz i pielęgniarka to są osoby, które są zobligowane do tego, by udzielić pomocy człowiekowi, który leży na chodniku i nie daje oznak życia. Ta sytuacja pokazuję, że nie, że chyba bezpieczniej przewrócić się przy straży pożarnej, bo strażacy na pewno udzielą pierwszej pomocy - dodaje kobieta.
Zobacz także: Trzylatka straciła przytomność. Błyskawiczna reakcja lubuskich policjantów
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-letni Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić