7 sierpnia Urząd Miejski w Zabrzu przekazał informację o śmierci byłego prezydenta. "Wyrazy współczucia rodzinie i bliskim z powodu śmierci Pana Jerzego Gołubowicza, Prezydenta Miasta Zabrze w latach 2002-2006, składa Prezydent Zabrza Agnieszka Rupniewska wraz z Kierownictwem Urzędu Miejskiego w Zabrzu" – napisano na stronie magistratu.
Jerzy Gołubowicz zmarł w wieku 76 lat. Był nie tylko prezydentem Zabrza, ale również doktorem informatyki i automatyki. Wykładał na Politechnice Śląskiej, gdzie zyskał uznanie jako ekspert w swojej dziedzinie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gołubowicz został prezydentem Zabrza z ramienia SLD i pełnił tę funkcję od 2002 do 2006 roku. W okresie PRL-u był członkiem PZPR. Urodził się w 1947 roku w Zabrzu, gdzie przez wiele lat związany był z lokalną społecznością. Otrzymał Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, a także Odznakę Nagrody Państwowej.
Jerzy Gołubowicz skazany na 25 lat więzienia
Pomimo poprzedniej nienagannej reputacji, były prezydent Zabrza, Jerzy Gołubowicz, zapisał się w pamięci mieszkańców głównie z powodu głośnej sprawy morderstwa Lecha Frydrychowskiego. Jak informuje "Dziennik Zachodni", Gołubowicz miał wobec niego dług w wysokości aż 800 tys. zł.
Prokuratura uznała, że to właśnie zadłużenie było motywem zbrodni. Ciało Frydrychowskiego, przykryte gałęziami, znaleziono w 2008 roku w powiecie będzińskim. Ofiara miała ręce i nogi związane taśmą, podcięte gardło oraz ślady pobicia kijem bejsbolowym.
Gołubowicz został zatrzymany pod koniec 2009 roku, a jego proces rozpoczął się w 2011 roku. Oprócz niego, na ławie oskarżonych zasiadło czterech innych mężczyzn, którzy mieli pomóc w dokonaniu zbrodni. Jeden z oskarżonych zeznał, że to Gołubowicz był sprawcą morderstwa, a dodatkowo poszlaki, takie jak miejsce logowania się telefonów komórkowych, miały potwierdzać jego udział w przestępstwie.
W 2013 roku Gołubowicz został skazany na 25 lat więzienia. Jednak w 2014 roku wyrok ten został uchylony i sprawę skierowano do ponownego rozpatrzenia. Gołubowicz utrzymywał, że nie zna pozostałych czterech mężczyzn, którzy siedzieli z nim na ławie oskarżonych.
Ostateczny wyrok zapadł w 2016 roku, po złożeniu apelacji. Jak informuje "Dziennik Zachodni", Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok skazujący na 25 lat pozbawienia wolności, który uprawomocnił się w 2017 roku. Były prezydent Zabrza nie przyznawał się do winy.