Wszystko wydarzyło się 23 lipca na skrzyżowaniu ulic Cieplarnianej i Jana Pawła II. 9-latka i jej mama wybrały się na przejażdżkę rowerową. Z pewnością nie mogły przypuszczać, że za chwilę dojdzie do tragedii, po której już nic nie będzie jak dawniej.
Czytaj więcej: Afera na całą Grecję. 26-letnia Polka w końcu przemówiła
Gdy dojechały do przejścia, poczekały na zielone światło i ruszyły. Wtedy w mamę i córkę wjechał ogromny samochód. Jak informowała policja, pojazd wykonywał manewr skrętu i wtedy doszło do wypadku. Matka i córka trafiły do szpitala. Ratownicy medyczni od razu wiedzieli, że ich stan jest bardzo ciężki. Już na miejscu rozpoczęto reanimację. 9-latkę do szpitala przewiózł śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowca ciężarówki był trzeźwy.
9-letnia zmarła po trzech dniach. Jak informuje "Fakt", 26 lipca miała odbyć się msza za zdrowie dla dziewczynki w kościele w Wesołej. Ksiądz jednak przekazał tragiczne informacje o śmierci nieletniej uczennicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie pożegnanie 9-letniej Ewy. Są szczegóły pogrzebu
Miejski Reporter na Facebook'u przekazał szczegółowe informacje od rodziców na temat pogrzebu 9-letniej Ewy.
Pożegnanie naszego Aniołka odbędzie się w piątek 2.08.2024 r. w Cerkwi ul. Puławska 568, Warszawa, o godzinie 10". Po ceremonii odbędzie się przejazd na cmentarz przy ul. Gościniec 2 w Warszawie. Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się na cmentarzu o godzinie 13 - brzmi komunikat rodziny.
Jak się okazuje, w pogrzebie będą uczestniczyć znajomi ze szkoły. Wszyscy przygotowali dla Ewy coś niesamowitego.
Czytaj więcej: Ostre słowa w kierunku znanego aktora. "Idiota"
Dzieci z klasy Ewy będą ubrane na biało i będą puszczały do nieba biało-różowe balony z helem, jeśli ktoś chce dołączyć na pewno będzie to miły gest dla Ewy i jej rodziców - przekazał Miejski Reporter.