Pokrzywdzeni zdecydowali się powiadomić policję o swojej sytuacji, po tym jak z dnia na dzień sytuacja stawała się coraz bardziej dramatyczna, a sprawcy coraz bardziej agresywni.
Kobieta i mężczyzna byli nękani przez mężczyznę i jego znajomego, u którego wcześniej wynajmowali mieszkanie. 27-latek wraz z 30-latkiem wymyślili sobie dług, który w ciągu kilku dni z kwoty 4500 złotych urósł do kwoty 6500 złotych i zmusili pokrzywdzonych do podpisana zobowiązania o jego zwrocie.
Czytaj więcej: Szczątki dwóch dziewczynek. Ojciec zamieścił wymowne zdjęcie
Podczas wizyty w mieszkaniu, do którego przeprowadzili się pokrzywdzeni zmuszali kobietę do picia alkoholu z podłogi, a ponadto jej i jej partnerowi grozili, że ich pobiją i powyrywają palce i paznokcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokrzywdzeni bojąc się spełnienia tych gróźb podpisali dokument, w którym zobowiązali się pokryć nieistniejący dług. Obaj mężczyźni wielokrotnie nachodzili parę w nowym mieszkaniu, zabierali alkohol i jedzenie z lodówki, i nie chcieli go opuścić mimo interwencji właściciela tego mieszkania.
Kilkanaście godzin po otrzymaniu zgłoszenia 27-latek i 30-latek byli już w rękach bielańskich kryminalnych - podkreśla policja.
Jaka kara ich czeka?
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 27-latek usłyszał zarzuty za rozbój, wymuszenie rozbójnicze, groźby karalne i zmuszanie do określonego zachowania, a 30-latek dodatkowo za naruszenie miru domowego.
Czytaj również: Tragedia pod Wyszkowem. Samochód owinął się wokół drzewa
Prokuratur Rejonowy Warszawa Żoliborz wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec obu tymczasowego aresztu. Sąd do wniosku się przychylił i 27-latek oraz jego 30-letni kompan trafili na 3 miesiące do aresztu. Za te przestępstwa grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.