Autor znanej piosenki zastanawiał się, ''kiedy znów zakwitną białe bzy''. Cóż, na to będziemy musieli jeszcze długo poczekać.
Ale są też dobre wieści, bo właśnie zakwitły bzy czarne. Jak twierdzą leśnicy, to znak, że w przyrodzie właśnie zaczyna się wczesne lato.
W ostatnim czasie pogoda raczej nas nie rozpieszcza. W wielu częściach Polski jest pochmurno, wietrznie i chłodno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli ktoś z utęsknieniem oczekiwał na maj i czerwiec, spodziewając się wysokich temperatur i kąpieli słonecznych, może być mocno rozczarowany. A jednak — jak przypominają leśnicy — zakwitły już czarne bzy, a wraz z nimi zakiełkowała nadzieja na lato.
Pierwszy dzień lata astronomicznego przypada na środę 21 czerwca, natomiast pierwszy dzień lata kalendarzowego – na czwartek 22 czerwca. Ale pracownicy Nadleśnictwa Tomaszów przypominają, że pory roku można wyznaczać również na podstawie obserwacji przyrody i ''tego, co kwitnie''.
Takie pory roku nazywamy fenologicznymi. Wcale nie wyznacza ich astronomia ani kalendarz. Wyznacza je świat roślin — tłumaczą leśnicy na Facebooku.
O tym, że czarny bez kwitnie na biało, możemy się przekonać dzięki fotografii, zamieszczonej w mediach społecznościowych przez Nadleśnictwo Tomaszów.
To dobra okazja, żeby przypomnieć, że czarny bez, kwitnący w czerwcu i lipcu, jest jedną z najstarszych roślin wykorzystywanych w celach leczniczych.
Kwiaty są źródłem witamin i składników mineralnych, mogą m.in. wspomagać odporność, działać wykrztuśnie i przeciwbakteryjnie. Nie bez powodu kwiaty czarnego bzu można znaleźć m.in. w lekach na kaszel.
Kwiaty czarnego bzu działają też rozkurczowo, pobudzają krążenie i obniżają poziom cukru we krwi. Warto jednak przypomnieć, że kwiaty bzu można zbierać, gdy są w pełni rozwinięte. Co więcej, nie należy ich spożywać na surowo.