Zaniepokojona rodzina rozpoczęła poszukiwania Hasii, gdy ta nie wróciła do domu po pracy na plantacji kauczuku. 1 kwietnia po południu natrafili na 8-metrowego węża z dużym wybrzuszeniem w brzuchu. Po rozcięciu gada znaleźli ciało zaginionej kobiety.
Indonezja. Znalazł matkę w brzuchu pytona. "To było druzgocące"
Początkowo martwiliśmy się, bo nie wróciła do domu nawet po południu. Obawialiśmy się, że zgubiła się lub doznała urazu w pracy. Szukaliśmy jej na plantacji aż do około 21:00, kiedy znaleźliśmy dużego pytona leżącego nieruchomo na trawie. To było druzgocące. Wiem, że to była bolesna śmierć dla mojej matki. Nawet jeśli wąż jest martwy, to żadna pociecha. Nigdy jej to nie przywróci. Teraz modlimy się o jej spokój - powiedział syn kobiety, cytowany przez Daily Mail.
Czytaj także: Ciało Włoszki w walizce. Zatrzymano Filipińczyka
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzina przygotowuje ciało Hasii do pogrzebu zgodnie z tradycjami islamskimi. Szef policji Pitu Riase, Ipda Zakaria, zaapelował do mieszkańców o ostrożność. - e względu na to zdarzenie, wzywamy mieszkańców do zachowania większej ostrożności podczas przemieszczania się po plantacjach, ponieważ wiadomo, że zamieszkują je duże pytony. Są agresywne i atakują ludzi, ponieważ stanowią dla nich łatwe źródło pożywienia - przyznał mundurowy.
Pytony zagrażają ludziom w Indonezji
Indonezja jest krajem o dużej populacji pytonów żyjących w bujnych lasach. Obfitość pokarmu pozwala im osiągać imponujące rozmiary. Jednak rosnąca urbanizacja oraz rozwój plantacji oleju palmowego i kauczuku prowadzą do coraz częstszych konfliktów między ludźmi a dzikimi zwierzętami.
To nie pierwszy przypadek, gdy ofiarą pytona jest człowiek. Pod koniec ubiegłego roku odnaleziono ciało 30-letniego rolnika Peco, który również został połknięty przez drapieżnika. Mężczyzna zbierał sok palmowy, gdy został zaatakowany przez węża.