Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Piekło kobiet na lotnisku w Katarze. "Inwazyjne badania ginekologiczne"

23

Do "inwazyjnych badań ginekologicznych" na lotnisku w Katarze doszło w zeszłym roku. Kobiety były wyprowadzane z samolotów do karetek podstawionych pod maszyną. Teraz pasażerki chcą pozwać władze Kataru, domagając się odszkodowania.

Piekło kobiet na lotnisku w Katarze. "Inwazyjne badania ginekologiczne"
Lotnisko Hamad w Katarze (Getty Images, ullstein bild - Schöning)

W październiku 2020 roku na lotnisku Hamad w Dosze (Katar) doszło do szokującego incydentu. Matka porzuciła swoje dziecko w śmietniku na terenie portu lotniczego. Służby zaczęły szukać kobiety za wszelką cenę. Sprawdzano kobiety, które podróżowały samolotami linii Qatar.

Wyprowadzali kobiety z samolotu i poddawali "inwazyjnym badaniom"

Jak opowiedziały poszkodowane, były one wyprowadzane wprost ze stojącego na płycie lotniska samolotu i prowadzone do podstawionych karetek. Tam pielęgniarki bez zgody pacjentów przeprowadzały "inwazyjne badanie ginekologiczne". Badania kilka minut, po czym pasażerki odprowadzano z powrotem na pokład samolotu.

Jak podaje BBC, poszkodowanych w ten sposób zostało kilkanaście kobiet. Siedem obywatelek Australii postanowiło pozwać katarskie władze za "koszmarne badania". Po wylądowaniu w Australii zgłosiły sprawę na policję. Jedna z kobiet powiedziała stacji BBC, że została poddana "najkoszmarniejszemu badaniu" w swoim życiu.

Byłam pewna, że albo ja zginę z rąk jednego z uzbrojonych mężczyzn, albo mój mąż zostanie zabity w samolocie - powiedziała Australijka, cytowana w oświadczeniu swojego prawnika.

Kobiety domagają się odszkodowania

Teraz kobiety planują pozwać rząd Kataru oraz linię lotnicze Qatar, domagając się odszkodowania. Oskarżają władze o napaść, pobicie i bezprawne więzienie. Chcą także formalnych przeprosin i zmian procedur. Sprawa spotkała się z ogromnym oburzeniem opinii publicznej w Australii.

Te kobiety doświadczyły tamtego wieczoru, nieco ponad rok temu, ogromnego cierpienia i nadal zmagają się z lękami i traumą związanymi z tym, co się wówczas wydarzyło - powiedział ich prawnik.

Jeden z pracowników lotniska skazany

Jak przypomina "Guardian", Katar to ultrakonserwatywna muzułmańska monarchia, w której seks i poród poza małżeństwem są karane więzieniem. Przed Mistrzostwami Świata władze Kataru starają się przedstawić go na arenie międzynarodowej jako nowoczesny i demokratyczny kraj, szanujący prawa człowieka, w tym kobiet.

Miejscowa prokuratura wszczęła postępowanie, po czym skazała jednego z pracowników lotniska, funkcjonariusza, który nadzorował akcję. Mężczyzna otrzymał wyrok więzienia w zawieszeniu.

Zobacz także: Potężne skały płyną razem z lawą. Dramatyczne nagranie z La Palmy
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić