Poszukiwania kobiety i dwóch innych osób rozpoczęły się po tym, jak samochód, w którym się znajdowali, został porwany przez wzburzoną rzekę Staric w miejscowości Lipova-lazne.
Z czterech pasażerów tylko jednej osobie udało się wydostać na brzeg. Ciało kobiety zostało odnalezione dopiero w Polsce, około 20 kilometrów od miejsca, gdzie samochód został porwany przez wodę.
Samochodu zaczęto szukać natychmiast po tym, jak został porwany przez rzekę. Warunki były jednak na tyle trudne, że akcja została przerwana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dwa dni później odnaleziono wrak auta. Pasażerów jednak w środku nie było.
Premier Donald Tusk poinformował o odnalezieniu ciała kobiety na początku października. Testy DNA potwierdziły jej tożsamość - poinformował serwis novinky.cz.
Od naszych polskich kolegów otrzymaliśmy wyniki specjalistycznego badania DNA zwłok znalezionych w Polsce w pobliżu wsi Głuchołazy. Analiza potwierdziła, że to 27-letnia kobieta, która zaginęła 14 września. Nadal nie udało nam się znaleźć dwóch zaginionych mężczyzn - podała czeska policja na platformie X.
Szósta ofiara powodzi w Czechach
27-latka znaleziona w Polsce jest uznawana za szóstą ofiarę powodzi w Czechach.
Pierwsza ofiara to kobieta, która utonęła w rzece Krasovka w regionie Bruntal. Dwie inne osoby zginęły w Krnovie, a ciało seniorki z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou odnaleziono trzy dni po tym, jak powódź zniszczyła jej dom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.