Ciało 52-letniego mężczyzny odkryto we wtorek około godziny 22 w mieszkaniu w centrum Belgradu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Serbii poinformowało w rozmowie z BBC, że zwłoki przewieziono do Instytutu Medycyny Sądowej w celu ustalenia okoliczności śmierci.
Właściciel mieszkania, które wynajmował Zimin, zauważył go leżącego na podłodze i zawiadomił policję. Funkcjonariusze stwierdzili zgon, a serbska prokuratura podała, że mieszkanie było zamknięte od środka i "nie stwierdzono podejrzanych okoliczności" śmierci mężczyzny.
Jekatierina Tiesnowska, współwłaścicielka belgradzkiego lokalu, w którym Zimin gotował w ostatni czwartek, powiedziała w rozmowie z BBC: "Gdy go (ostatnio) widziała, był wesoły i uśmiechnięty".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany kucharz nie żyje. Krytykował rosyjską inwazję na Ukrainę
Aleksiej Zimin na co dzień mieszkał i pracował w Londynie. Wcześniej prowadził program kulinarny na rosyjskim kanale NTV, jednak emisję przerwano po tym, jak w lutym 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, opublikował w mediach społecznościowych treści antywojenne.
W maju 2022 roku w rozmowie z BBC przyznał, że jego restauracja stała się celem ataków i gróźb z powodu jego krytyki wobec rosyjskiej inwazji. "Moi partnerzy i współpracownicy zastanawiali się nad zmianą nazwy lokalu" – powiedział wówczas.
Czytaj także: Uciekinierzy zwrócili się do koreańskich żołnierzy. Putin i Kim Dzong Un nie będą zadowoleni
Śmierć szefa kuchni poruszyła jego bliskich i współpracowników, którzy pożegnali go w internetowych wpisach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.