Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Znasz tego człowieka? Przez niego profesor Politechniki trafił na SOR

65

Przemysław Kupidura jest profesorem Politechniki Warszawskiej. W swojej pracy koncentruje się na zdjęciach satelitarnych, morfologii matematycznej i sztucznej inteligencji. Prywatnie jego pasją jest muzyka. I to właśnie podczas powrotu ze swojego debiutu fortepianowego został zaatakowany i dotkliwie pobity.

Znasz tego człowieka? Przez niego profesor Politechniki trafił na SOR
Współpasażerka profesora zrobiła zdjęcie agresywnemu mężczyźnie (Facebook)

Drastyczne sceny rozegrały się w niedzielę wieczorem na ulicach warszawskiego Ursynowa. Przemysław Kupidura wracał uberem ze swojego fortepianowego debiutu.

Na Al. KEN (w okolicach Stryjeńskich, między Stokłosami a Imielinem) jegomość ze zdjęcia poniżej wyszedł przed maskę i nie chciał zejść z ulicy przez kilka minut, blokował próby objeżdżania drugim pasem. Przemek wyszedł z auta i poprosił intruza, aby zszedł na trawnik. W odpowiedzi został pobity do nieprzytomności. Na drugim zdjęciu pozdrowienia z SOR (dzięki dla medyków za sprawne szycie, tomograf, takie tam!) - opisał całą sprawę na Facebooku Dariusz Jemielniak, profesor i kierownik jednej z katedr Akademii Leona Koźmińskiego.

Prof. Jemielniak dodał też, że sprawa została już zgłoszona na policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pobicie w Zawierciu

Internauci: dlaczego kierowca ubera nie wyszedł?

Opisany przypadek wywołał falę komentarzy. Wpis profesora Jemielniaka udostępniło ponad 800 osób. Wielu z nich dopytywało, dlaczego to prof. Kupidura wysiadł, a nie zrobił tego kierowca ubera. Osoba znająca sprawę odpowiedziała, że kierująca była kobietą, tak jak współpasażerka naukowca, a Kupidura postanowił osobiście skonfrontować się z mężczyzną.

Niektórzy z internautów podzielili się podobnymi doświadczeniami ze swojego życia.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Autor postu, prof. Dariusz Jemielniak zauważył, że osoby, które były świadkami całego zajścia, wspominały że mężczyzna, który nie chciał zejść z drogi, mówił ze wschodnim akcentem.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Polak zaginął w dżungli. Bliscy zabierają głos. "Będziemy napierać"
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić