pogoda
Warszawa
13°
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Znęcała się nad kotem. Na sierści znaleziono stary klej

95

Kot Kacper, który stał się ofiarą nieodpowiedzialnej zabawy małej dziewczynki, jest już bezpieczny. Zwierzę zostało odebrane rodzinie po tym, jak matka wrzuciła nagranie do sieci. Na sierści kota znaleziono stary klej, a ponadto miejsca po wyciętym futerku.

Znęcała się nad kotem. Na sierści znaleziono stary klej
Mała dziewczynka znęcała się nad kotem. Kacper jest już bezpieczny (Facebook, Schronisko Ostrów)

Kot Kacper, który stał się ofiarą nieodpowiedzialnej zabawy siedmioletniej dziewczynki, trafił do schroniska w Wysocku Wielkim. Matka dziewczynki wrzuciła nagranie do sieci. Małoletnia obracała szarpała kota, obracała go w powietrzu. Kot wydawał przeraźliwe jęki, jednak to sprawiło, że dziewczynka przestała okrutną zabawę. Po opublikowaniu nagrania w sieci, sprawą zainteresowała się policja, kot został odebrany i trafił do schroniska w Ostrowie Wielkopolskim.

Jego pracownicy przekonują, że zwierzę przeszło badania weterynaryjne, które wykazały, że nie doznał poważnych obrażeń, choć jest lekko obolały. - Kociak odsypia i dochodzi do siebie w spokojnym miejscu, gdzie zapewniamy mu maksimum komfortu - informuje schronisko.

Na jego sierści znaleźliśmy stary klej, a w dwóch miejscach sierść została wycięta nożyczkami. Przeszedł pierwszą obdukcję weterynaryjną, jest lekko obolały, ale na szczęście nie doznał poważnych obrażeń - informuje Schronisko Ostrów w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kto zostanie prezydentem Polski? Wielkie emocje pod Warszawą

Zwierzę zostało zaszczepione przeciw chorobom zakaźnym, zaczipowane oraz odrobaczone. Jak się okazuje, rodzina przygarnęła kotka. Dariusz Hyhs, powiatowy lekarz weterynarii poinformował, że w czasie wizyty zwierzę było zestresowane. - Widziałem to nagranie, jestem zszokowany, że można jak pluszowym misiem bawić się żywym zwierzęciem - mówi Wirtualnej Polsce.

Matka dziewczynki przeprosiła w rozmowie z mediami za zachowanie córki i tłumaczyła, że cała sytuacja miała wyjść przez przypadek. Portal ostrow24.tv twierdzi, że na profilu szkoły podstawowej w Ostrowie Wielkopolskim, do której najprawdopodobniej uczęszcza dziewczynka, pojawił się hejt w stosunku do niej za jej skandaliczne zachowanie. Dyrekcja miała próbować studzić emocje.

Im mniejsza społeczność, w której się żyje, tym bardziej takie rzeczy są pamiętane, więc jest to niewyobrażalna tragedia, jaką rodzice zafundowali temu dziecku. Ja w dniu dzisiejszym powiadomiłam opiekę społeczną. To się skończy sądem rodzinnym, a na pewno kuratorem - mówi Anna Małecka z Kaliskiego Stowarzyszenia Help Animals w rozmowie z Wirtualną Polską.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Koszulka Kobe'go Bryanta sprzedana. Tyle za nią zapłacono
Mąż Beaty Klimek zbiera pieniądze na prawnika. "Nie miałem wyboru"
Zabójstwo dyrektora United Healthcare. Prokuratura domaga się kary śmierci
Polacy nie podziwiają już Niemców? Od wzoru do krytyki
Możliwy rozłam w Kościele katolickim? Niemiecki kardynał ostrzega
Kilka dni po odejściu papieża. Premier Izraela składa kondolencje
Uciążliwe kontrole. "Saksonia zdana jest na polskich pracowników"
Chińska misja Shenzhou-20. Tajkonauci już na stacji
Ciąg dalszy sprawy "krewkiego sołtysa". Policja zajęła się jego żoną
Syn i niepełnosprawna matka bez dachu nad głową. "Trzeba mieć ludzki odruch"
Rodzina papieża Franciszka bez zaproszenia na pogrzeb. Bilety kupił darczyńca
Zakaz noszenia broni w Gnieźnie. Obowiązuje tylko w piątek
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić