Pyrka jest maleńka i śliczna. Lubi się tulić i z ufnością patrzy na człowieka, choć została bardzo skrzywdzona. Jak opisuje ''Gazeta Krakowska'', w niedzielę sunię znaleziono w kontenerze na śmieci w centrum Nowego Sącza.
Jakieś coś wyrzuciło sunię w tym samym miejscu, ale tym razem do kontenera na śmieci. Nie miała szans sama się stamtąd wydostać. Dobrze, że ktoś ją znalazł, zanim śmieci wraz z tą bezbronną istotą zostały wywiezione na wysypisko. Sprawę zgłosiliśmy na policję prosząc o zabezpieczenie monitoringu - informuje Schronisko w Nowym Sączu.
Przy wspomnianym kontenerze na śmieci jest monitoring, który wykorzystano już w sierpniu. Wtedy również znaleziono szczenięta, które ktoś wyrzucił do wiaty śmietnikowej na ul. Zamenhofa w Nowym Sączu.
Sadysta nie miał skrupułów, skazując szczenięta na śmierć. Jedno jest pewne - pod tym względem nic się nie zmieniło. Jak się okazało, Pyrka jest z tego samego miotu, co szczeniaki znalezione w sierpniu. Psiaka wyrzucił ten sam mężczyzna.
W sierpniu życie psiaków udało się uratować, ponieważ ktoś dostrzegł zwierzęta i zaalarmował straż miejską. Szczeniaki przewieziono do schroniska, a trzy z czterech znalezionych szczeniąt znalazły już szczęśliwy dom.
Również Pyrka miała szczęście w nieszczęściu. Teraz, tak jak jej siostra Gala, czeka na nowy, kochający dom.
Dziecko jest wyjątkowo grzeczne, tulaśne i urocze. Tak samo zresztą jak jej siostrzyczka Gala. Serdecznie zapraszamy i prosimy o adopcje Gali i Pyrki. Dziewczynki mają około trzech miesięcy. Gala jest u nas dłużej, więc jest już w pełni przygotowana do adopcji - informują pracownicy nowosądeckiego schroniska w mediach społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.