Jesienią swoimi zbiorami chwalą się miłośnicy grzybobrania, a zimą - poszukiwacze skarbów, a konkretnie wyrzuconych na brzeg bursztynów. W ostatnim czasie pogoda dała się we znaki mieszkańcom Pomorza, okazuje się jednak, że są i plusy tej sytuacji.
Na facebookowym profilu Na Mierzeję zaroiło się od nagrań i zdjęć, na których możemy podziwiać imponujące bursztynowe zbiory.
"Doczekałam się moich pąkli" - pochwaliła się jedna z poszukiwaczek bursztynów, prezentując nagranie, na którym widzimy niezwykły okaz. Komentujący internauci są nim zachwyceni. "Unikat", "piękny okaz", "przepiękny bursztyn" - piszą w komentarzach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na profilu opublikowano również zdjęcia ukazujące obfitość zbiorów. "Kilogramy bursztynu zebrane w weekend na Mierzei Wiślanej. Dla jednych to sposób na spędzanie wolnego czasu, dla innych prawdziwa pasja. Tak czy inaczej - poszukiwania bursztynu to już prawie sport narodowy" - czytamy w opisie.
Możemy też zaobserwować, jak wyglądają poszukiwania bursztynów.
Bursztyn, czyli "złoto północy"
Bursztyny można i trzeba podziwiać, ale faktem jest, że można się też dzięki nim wzbogacić.
Jeśli chodzi o cenę bursztynu, to waha się ona od 100 zł nawet do 100 tys. zł za kg — powiedział "Faktowi" Kamil Staszczak z kołobrzeskiego Muzeum Bursztynu.
Jak wyjaśnił, "najmniej płaci się za kilkumilimetrowe okruchy" , a cena rośnie wraz z jego wielkością bursztynu. — Za 1 kg bryłek wielkości pięści (każda o wadze 10-20 dkg) trzeba już zapłacić około 10 tys. złotych. Większe kawałki już są wyceniane indywidualnie i mogą osiągać naprawdę wysokie ceny — podkreślił ekspert.
Jak rozpoznać bursztyn?
Według Muzeum Bursztynu w Jarosławcu, najpopularniejszym sposobem na sprawdzenie autentyczności bursztynu jest wrzucenie bryłki do osolonej wody.
"Dodaj i wymieszaj 2-3 łyżki soli na szklankę wody, a następnie wrzuć znalezioną bryłkę. Jeśli pływa po powierzchni to pierwsza jaskółka, że znaleziona bryłka jest bursztynem" - czytamy.
Czytaj także: Znajdują je nad Bałtykiem. Teraz najlepszy czas
Bursztyn jest znacznie lżejszy od kamienia, a to przez pęcherzyki powietrza wewnątrz, które dostały się do niego dziesiątki milionów lat temu, gdy bursztyn był jeszcze płynną żywicą - wyjaśnia Muzeum.