Tegoroczna zima nie daje się bardzo we znaki. Nie zmienia to jednak faktu, że należy pozostać czujnym. W nocy temperatury spadają poniżej zera i robi się nieprzyjemnie.
Wielogodzinne wyziębienie organizmu może być bardzo niebezpiecznie. Czemu najdobitniej przypomina tragedia w Andrychowie.
O sporym szczęściu może mówić 18-latka, która czekała na poranny pociąg z Zakopanego. Mundurowi w porę wypatrzyli zziębniętą dziewczynę i udzielili jej wsparcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziewczyna siedziała w środku nocy na ławce przed dworcem. Nic dziwnego, według rozpiski na stronie pkp.pl dworzec w Zakopanem jest czynny od 4.30 do 23.30. W pozostałych godzinach podróżni muszą radzić sobie sami.
Zdana na siebie 18-latka postanowiła poczekać na ławce przed stacją. Na całe szczęście patrolujący okolice policjanci wypatrzyli dziewczynę.
Policjanci zaproponowali (dziewczynie– przyp. red.) możliwość ogrzania się w noclegowni w Zakopanem lub w budynku zakopiańskiej komendy. Ostatecznie udało się przekonać pracownika ochrony dworca, który pozwolił 18-latce zaczekać na pociąg w ciepłym miejscu - czytamy na stronie zakopiańskiej Policji.
Według wykazu na portalu pkp.pl w Polsce są 662 dworce kolejowe. W tym kilkadziesiąt jest tymczasowo zamkniętych (remonty, przeniesienie stacji). Jedynie 264 obiekty są czynne całodobowo. To zaledwie 39%. Niemal dwie trzecie dworców w Polsce jest zamykana na noc.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.