oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Żołnierze Korei Północnej przekroczyli granicę. Padły strzały

17

Korea Południowa poinformowała o kolejnym incydencie na granicy z reżimem Kim Dzong Una. Padły strzały ostrzegawcze. To już trzeci raz w czerwcu, gdy żołnierze Korei Północnej przekroczyli linię demarkacyjną strefy zdemilitaryzowanej oddzielającej oba państwa.

Żołnierze Korei Północnej przekroczyli granicę. Padły strzały
Żołnierze Kim Dzong Una przekroczyli granicę. Padły strzały (PAP, South Korea's Joint Chiefs of Staff (JCS))

Południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów przekazało informację o trzecim w czerwcu incydencie z północnokoreańskimi żołnierzami. Wojskowi reżimu w Pjongjangu na krótko znaleźli się po stronie południowej. Do naruszenia granicy doszło w czwartek 20 czerwca około godz. 11 czasu lokalnego. Informacja o naruszeniu dotarła do opinii publicznej jednak dopiero dzień później.

Żołnierze z Korei Południowej po zauważeniu wojskowych z Północy zaczęli nadawać komunikaty ostrzegawcze z głośników usytuowanych na granicy. Południowokoreańscy wojskowi zdecydowali się również na oddanie strzałów ostrzegawczych. Północnokoreańscy żołnierze wrócili na terytorium swojego kraju.

Także i tym razem południowokoreańskie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów wskazuje, że najprawdopodobniej do przekroczenia granicy doszło przypadkowo. Dodał, że żołnierze po powrocie na terytorium Korei Północnej wrócili do wykonywania prac, które kontynuowali także w godzinach nocnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostro podsumowała Kowalskiego. "Sprytny, a nie kojarzę go z tą cechą"

To już trzeci incydent w czerwcu

Czwartkowy incydent na granicy Korei był już trzecim w ciągu ostatniego miesiąca. Jak przypomina "Rzeczpospolita", do poprzednich doszło 9 i 18 czerwca. Za każdym razem linię demarkacyjną przekraczała grupa składająca się z 20-30 żołnierzy. Wskazywano też, że prawdopodobnie nie było to celowe działanie wojskowych reżimu Kim Dzong Una.

Korea Południowa podkreśla, że północnokoreańska armia już od kwietnia bieżącego roku prowadzi prace nad stworzeniem pasa obronnego przy granicy, który ma utrudnić jego sforsowanie. Wznoszone są tu zapory, które najprawdopodobniej mają charakter antyczołgowy. Zdecydowano się także na ułożenie pól minowych w pasie przygranicznym.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić