Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Zdjęcia z Ełku obiegły sieć. "Wstyd, żenada"

2014

Jasełka w szkole podstawowej w Ełku zdecydowanie różniły się od tradycyjnego bożonarodzeniowego przedstawienia. Oprócz typowych biblijnych postaci do Betlejem przybyli bowiem... żołnierze z bronią w ręku. - Przyszli się pokłonić Jezuskowi i go bronić - wyjaśniła dyrektorka placówki.

Zdjęcia z Ełku obiegły sieć. "Wstyd, żenada"
Szkoła w Ełku wprowadziła kontrowersyjną zmianę do jasełek (Facebook)

Za przygotowanie jasełek w SP 4 w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie) odpowiadali katecheci oraz siostra Goretti ze Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek. Organizatorzy wpadli w tym roku na nietypowy pomysł, który nie wszystkim przypadł do gustu.

Żołnierze przy narodzinach Jezusa. Burza w sieci

Na szkolnej scenie, obok trzech króli, świętej rodziny i aniołów, pojawiła się grupa w pełni umundurowanych żołnierzy, w hełmach i z karabinami. Na facebookowym profilu szkoły udostępniono zdjęcia z tego nietypowego wydarzenia. Pod galerią posypała się lawina komentarzy. Wiele osób, w tym rodzice uczęszczających do szkoły dzieci, ostro skrytykowało kontrowersyjną wizję pedagogów.

Co wspólnego ma wojsko ze świętami? Dlaczego dzieciaki za zgodą szkoły wciągane są w, bądź co bądź, zawiłą sytuację polityczną? Można by domniemywać, że powoli kierunkuje się myślenie młodego pokolenia na jednopartyjne - napisała jedna z osób.
Żenada, wstyd dla szkoły, do której uczęszczają moje dzieci! Apeluje, żeby w przyszłości program jasełek wymyślanych przez panie katolchetki był konsultowany z radą rodziców, może będzie tam ktoś, kto odważy się powiedzieć NIE - dodała jedna z mam.

Pojawiły się też wyrazy wsparcia dla organizatorów przedstawienia. - Czuję niesmak, czytając komentarze niektórych. Nie widziałam Jasełek, więc nie komentuję ich treści. Przypominam, że co do zasady Jasełka mają charakter religijny. Na pewno przygotowanie przedstawienia wymagało zaangażowania i pracy wielu osób - nauczycieli, dzieci. I przykro, że nikt tego nie docenia. Bez względu na poglądy polityczne - napisała absolwentka i mama jednej z uczennic.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Chodzi o sytuację na granicy

W związku z burzą, która zaczęła coraz bardziej się rozkręcać w komentarzach, głos zabrała sama dyrektorka szkoły Dorota Maksymowicz. Wyjaśniła, że jasełka są wieloletnią szkolną tradycją i przy ich organizowaniu nie można uciekać od "problemów współczesności i aktualnych wydarzeń".

W tegorocznych obok radości z nadchodzących świąt i rodzinnie spędzanego czasu wyraziliśmy też niepokój wobec utrzymującej się pandemii i sytuacji na wschodniej granicy. Nie podejmujemy tych zagadnień politycznie i nie narzucamy stanowisk, ale też nie udajemy, że otaczający nas świat jest idealny - napisała dyrektorka.

W rozmowie z olsztyńską "Gazetą Wyborczą" Maksymowicz tłumaczyła, że jeden z katechetów uczy adeptów Centrum Edukacji Mundurowej, a siostra Goretti wpadła na pomysł, by kadetów zaangażować w występ.

Wzięła pod uwagę to, co się dzieje w kraju, czyli żołnierzy stojących na granicy. To właśnie ci żołnierze przyszli się pokłonić Jezuskowi i go bronić - powiedziała dyrektorka.
Zobacz także: Jakich pytań przy świątecznym stole boją się Polacy? Sprawdziliśmy
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić