Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Żona radzi Rosjaninowi, aby się okaleczył. Tak ma wrócić do domu

Rosyjscy żołnierze szukają różnych sposobów, aby wrócić z Ukrainy do domu. Jeden z wojskowych opowiada żonie o "dużych stratach i braku podstawowego wyposażenia". Kobieta radzi mu, "aby skręcił kostkę", ponieważ "niektórym udało się tak uciec do domu".

Żona radzi Rosjaninowi, aby się okaleczył. Tak ma wrócić do domu
Rosyjscy żołnierze chcą uciec do domu (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) regularnie przechwytuje rozmowy rosyjskich żołnierzy, które często są dowodem braku profesjonalizmu w "drugiej armii świata". Rosjanie nie chcą walczyć w obawie o własne życie i szukają różnych sposobów na to, jak uniknąć wojny i wyjechać do Rosji.

"Nieufność wobec dowództwa"

Najnowsza przechwycona rozmowa telefoniczna to dialog między okupantem a jego żoną. Rosjanin mówi, że ich brygada nie chce "przechodzić do ofensywy" z powodu "nieufności wobec dowództwa i ciężkich strat".

Jak opowiada, zostało może kilkudziesięciu żołnierzy - inni zostali zabici lub są poważnie ranni. Żołnierz zastanawia się, czy kontynuować walkę, czy wrócić "ze wstydem" do Rosji. Według niego duża liczba osób wraca do Rosji i pisze raporty o zwolnieniu.

Wszystko jest robione na odwal. Dowódcy to prawdziwe k**y. Nie ma żadnego, nawet podstawowego wyposażenia. Wszystko jest stare, nie ma lampek nocnych. Brak kamer termowizyjnych, brak lampek nocnych - narzeka Rosjanin.

"Sprytni ludzie skręcili kostki"

Jego żona proponuje mu znaleźć sposób na powrót do domu. Na przykład niektórzy sprytni ludzie "skręcili kostki i dzięki temu udało im się wyjechać do Rosji". Według Rosjanina teraz żołnierze wrócić do domu tylko w trzech przypadkach: poważnego obrażenia, śmierci swojej lub bliskiego krewnego.

Zobacz także: Ukraina dostała już myśliwce MiG-29? Gen. Skrzypczak zaskoczył
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić