W minioną środę mundurowi z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali zgłoszenie do jednego z domów w gminie Jarczów. Kobieta powiadomiła funkcjonariuszy, że jej mąż zachowuje się agresywnie. Mężczyzna miał wszcząć awanturę, a następnie zabrać partnerce kluczyki do jej auta.
Czytaj także: 8-latek wdychał hel z balonu. Zmarł następnego dnia
55-latek nie pozwolił korzystać żonie z pojazdu pomimo, że sam nie posiada uprawnień do kierowania - przekazała sierż. sztab. Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Na miejscu policjanci zauważyli, że mężczyzna był wyjątkowo pobudzony. Nie reagował na polecenia mundurowych, a w pewnym momencie mimo nawoływań funkcjonariuszy wyszedł z domu i udał się do pomieszczenia gospodarczego. Po chwili 55-latek wrócił z siekierą i rzucił się z groźnym narzędziem na policjantów.
Gwałtownym ruchem uniósł ją w kierunku mundurowego, grożąc jednocześnie pozbawieniem go życia - wyjaśniła Małgorzata Pawłowska.
Na szczęście funkcjonariusz zdążył w porę zareagować, odparł atak i obezwładnił agresora. Mieszkaniec gminy Jarczów został zatrzymany, usłyszał już zarzuty usiłowania zabójstwa oraz znieważenia interweniujących policjantów.
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim na wniosek prokuratora podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 55-latka na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.