Wstrząsające zdarzenie miało miejsce w niedzielę po południu w Vancouver. Jak podaje "Vancouver Sun", Paul Stanley Schmidt i jego 3-letnia córka Erica czekali przed kawiarnią Starbucks, podczas gdy narzeczona mężczyzny, Ashley Umali, kupowała napoje.
Został zabity pod Starbucksem. Poszło o wejpowanie
Do sieci trafiło przerażające nagranie, na którym widać, jak nieznany mężczyzna nagle zaczyna dźgać Paula. 37-latek złapał się za brzuch, po czym zatoczył się i upadł na ziemię w kałuży krwi.
Matka zmarłego zdradziła dziennikarzom motyw szokującego ataku. Według świadków Paul poprosił mężczyznę, by nie palił elektronicznego papierosa przy jego córce. Uwaga miała bardzo rozzłościć nieznajomego, który dosłownie wpadł w szał, wyciągnął nóż i rzucił się na 37-latka.
Czytaj także: Pilny komunikat policji. Marcin Wolf poszukiwany
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To, co się stało, jest tak okropnie złe. Chciał tylko chronić swoją córkę. Jestem zła i smutna. Wszystko zaczęło się od tego, że wapował obok dziecka. Ashley jest w szoku - Kathy Schmidt powiedziała w rozmowie z portalem.
Pogrążona w żałobie po stracie syna kobieta poinformowała, że sprawca został zatrzymany. To 32-letni Hindus, Inderdeep Singh Gosa.
Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa pierwszego stopnia. Katy Shmidt liczy na zmianę kwalifikacji czynu na zabójstwo drugiego stopnia, ale to wymagałoby udowodnienia premedytacji.
Miał nóż. Nie wnoszę noża do kawiarni, a wy? - zapytała retorycznie kobieta.
Katy Shmidt przyznała także, że jest zszokowana brakiem reakcji ze strony świadków. Jak twierdzi, nikt nie wezwał pomocy, a zamiast tego ludzie nagrywali zdarzenie telefonami.
W jakim świecie żyjemy, kiedy zabierasz rodzinę do Starbucksa w środku dnia i zostajesz zaatakowany i zabity, a wielu ludzi stoi wokół, nagrywając wideo i oglądając? - pyta zrozpaczona kobieta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.