O tej zbrodni mówiła cała Polska. Konrad wraz ze swoją narzeczoną, 20-letnią Julią, wybrali się z rodzinnej Łodzi na krótką wycieczkę do stolicy Wielkopolski.
Akurat przechodzili ulicą Święty Marcin, gdy podszedł do nich były chłopak Julii, 30-letni Mikołaj B., który ich śledził. Chory z zazdrości mężczyzna wyciągnął pistolet, którym wymierzył strzał prosto w Konrada, a następnie jeszcze dobił 29-latka leżącego na chodniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia wzywała pomocy, lecz ludzie widząc szaleńca z pistoletem w dłoni, bali się podejść. Po chwili jednak Mikołaj B. przyłożył broń do skroni i wystrzelił. Zginął na miejscu.
Filharmonia Łódzka wspomina zmarłego Konrada. Te słowa poruszają
Konrad Domagała pracował w Filharmonii Łódzkiej, gdzie był przez współpracowników nazywany Kordianem.
Jak donosi "Fakt", w rocznicę śmierci 29-latka jego współpracownicy opublikowali zdjęcie, które wykonano zaledwie kilka tygodni przed śmiercią Konrada. Dołączono do niego kilka wzruszających zdań.
Pamiętamy. Dokładnie rok temu odszedł Konrad Domagała. Zawsze uśmiechnięty z otwartym sercem, pełen dobrej energii, empatii oraz chęci do pomocy. Niezwykle kreatywny, zaangażowany w pracę miłośnik muzyki, który nigdy nie przestawał nas zadziwiać. Tragiczna śmierć Konrada wstrząsnęła całą Polską. Straciliśmy przyjaciela, po którym została niewypełniona pustka. Bardzo nam Go brakuje, często o Nim rozmawiamy i wspominamy. Pozostanie na zawsze w naszych sercach - napisali pracownicy w Filharmonii.
Z kolei artystka Agnieszka Batelli opublikowała wiersz ku pamięci Konrada:
cisza taka raz jest tylko
kiedy oczy tak zamknięte
że nie widzą już kolorów
i nie patrzą hen za siebie
nie ma siebie tu i tam
nie ma siebie
tylko cisza
dzwoni dźwiękiem
zakłócona serca drganiem
jeszcze los odmierza
chwilę
tę ostatnią
tę zamilkłą
cisza taka raz jest tylko
i już nigdy nie przestanie
Pozytywny, pełen energii chłopak - tak Konrada wspominali bliscy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.