Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 

Została ukrzyżowana, a następnie podpalona. Szokująca zbrodnia w Rosji

Oskana Kuzmenko zeznała, że jej kochanek zainscenizował ukrzyżowanie, a następnie oblał jej ciało benzyną i podpalił. Kobieta doznała poparzenia niemal na całym ciele. Wcześniej brutalnie ją bił i wbijał gwoździe w kończyny. Mężczyznę skazano na 12 lat więzienia, ale chce wziąć udział w wojnie, dlatego jego pobyt w celi może nie trwać długo.

Została ukrzyżowana, a następnie podpalona. Szokująca zbrodnia w Rosji
Oksana Kuzmenko padła ofiarą szokującej zbrodni. (X)

O szokującej zbrodni z rosyjskiego Jekaterynburga donosi "Daily Mail". 40-letnia Rosjanka Oksana Kuzmenko przed sądem zeznała, że jej były ukochany Oleg Szczegolichin, zdjął kobiecie buty, chwycił lewą nogę i wbił w nią gwóźdź. W prawą kończynę wkręcił "coś w rodzaju korkociągu". Przed tym przez godzinę bił ją. Wszystko po zakończeniu ich związku.

Gdy kobieta leżała przybita do deski, Szczegolichin wciąż groził, że ją zabije. W końcu wyjął papierosa i zapalniczkę, dolał benzynę i podpalił ukochaną. Gdy ta płonęła żywcem, po chwili wziął gaśnicę i ugasił płonącą kobietę. Kat postanowił... zdjąć poparzoną skórę z jej ciała, przez co ofiara będzie zmagać się z licznymi bliznami do końca życia.

Jakby tego było mało, mężczyzna nakazał kobiecie zawieźć się do miasta Asbest oddalonego o 80 km. Wtedy Kuzmenko zdecydowała się na rozpaczliwy krok. Wjechała autem w inne i to prawdopodobnie uratowało jej życie. Szczegolichin uciekł przed przyjazdem policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wpadli do rosyjskich okopów. Kamera na hełmie nagrała moment starcia

Jak informuje "Daily Mail", u Rosjanki zdiagnozowano poważne oparzenia kończyn górnych, górnych dróg oddechowych, szyi, twarzy i pośladków. Miała głębokie rany kończyn od gwoździ i "korkociągów" i znajdowała się w "ciężkim" stanie w szpitalu.

Mężczyzna skazany. Chce iść na wojnę

Jak się okazuje, kat kobiety już wcześniej miał problemy z prawem, o czym nie chwalił się Oksanie Kuzmenko. Był skazany za porwanie, kradzież, napaść i jazdę po alkoholu. W czasie rozprawy mężczyzna powtarzał, że "kocha" Oksanę Kuzmenko.

Prawniczka Olga Poliszczuk stwierdziła po rozprawie, że złoży apelację, ponieważ mężczyzna "nie miał zamiaru zabić". Szczegolichin złożył już wniosek o ułaskawienie i chce wziąć udział w wojnie w Ukrainie. Uważa, że "biorąc udział w wojnie, wynagrodzi cierpienie kobiecie".

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić