Dwóch przyjaciół zaprasza skonfliktowane grupy na rozmowę przy piwie. Benjamin Smith i Marcus Ellis ze stanu Nowy Jork zapoczątkowali ruch, który cieszy się coraz większą popularnością w całym kraju.
Czarny lub biały - zrelaksuj się i napij piwa - głosi tabliczka ustawiona przed domem jednego z przyjaciół.
To reakcja na przemoc, która wybuchła w całym kraju po śmierci George'a Floyda. Przyjaciele zapraszają sąsiadów na piwo, chcąc przełamać atmosferę niechęci między czarnymi i białymi Amerykanami.
Smuci mnie to co się dzieje. Ludzie mają prawo protestować, ale jedni robią to we właściwy sposób, a inni niestety nie - powiedział Marcus Ellis.
Na zaproszenie odpowiedziało zaskakująco wielu mieszkańców okolicy. Smith i Ellis ustawili na trawniku leżaki i skrzynki z piwem. Ich prosta zachęta do dialogu zachwyciła ludzi z całego kraju.
"Zrelaksuj się i napij piwa". Przyjaciele dostali prezent od gwiazdy country
Pomysł przyjaciół bardzo spodobał się muzykowi Bradowi Paisley'owi. Gwiazdor muzyki country nie mógł osobiście dołączyć do powiększającej się społeczności, ale wsparł Smitha i Ellisa w inny sposób.
Robicie fantastyczną robotę, więc postanowiliśmy wysłać wam więcej piwa, niż będziecie w stanie wypić - wyjaśnił muzyk.
Wykupił całe piwo z okolicznych sklepów i wysłał je przyjaciołom. Zapas wartych kilkaset dolarów skrzynek Budweisera i Bud Lighta trafił do Ellisa i Smitha, zanim Paisley poprosił ich o spotkanie na Zoomie.
Widok zamieszek, całej tej nienawiści i przemocy... Czułem się jakbym był rozdzierany na strzępy. A to pomogło mi wrócić do siebie - powiedział wzruszony Smith, wskazując na rozmawiających sąsiadów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.