Co zrobić z jemiołą po świętach? Lepiej jej nie wyrzucać, jeszcze może się przydać. Z jemioły robi się bukiety, wieńce, pęki czy kule, by ozdobić dom lub podwiesić ją pod sufitem. Roślina sprzyja pocałunkom, które kradną sobie zakochani pod słynną rośliną. Wymiar magiczny nadawano jej już w czasach starożytnych.
Czytaj także: To zobaczyli w szopce. Policja już działa
Jemioła uznawana była za roślinę pomyślności i ochrony przed pożarem czy złymi mocami. Wierzono, że to dar od bóstw. Obecnie traktowana bardziej jako ozdoba często zdobi nasze domy w okresie świątecznym. Co, jeśli jej urok pryśnie i trzeba będzie się jej pozbyć? Oto genialny sposób na to, by jemioła się nie zmarnowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zrób to z jemiołą po świętach. Genialny sposób
Dawid Kontny, podleśniczy z Nadleśnictwa Zamrzenica wyjawił, co zrobić z jemiołą po świętach. Warto sprawić niespodziankę sarnom czy danielom oraz innym leśnym zwierzętom, dla których jemioła jest ogromnym rarytasem. Ma dla tych zwierząt świetne walory smakowe i zdrowotne!
Jeśli nie wiemy, co zrobić z jemiołą, warto zostawić ją w miejscach, gdzie widujemy sarny czy daniele. Nie muszą być to lasy, być może dzika zwierzyna przychodzi na pobliskie pola, łąki lub pod nasze domy. - W lesie ziele jemioły upodobały sobie sarny i daniele, dla których soczyste zimozielone pędy tego półpasożyta są jeszcze bardziej kuszące niż obietnica soczystego buziaka - mówi ekspert.
Stanowi ona cenne urozmaicenie zimowej diety tych zwierząt, które w tym okresie w większości składa się z suchych pędów ziół, pąków i kory drzew. Ponadto ma właściwości lecznicze i pomaga zwierzakom pozbyć się pasożytów układu pokarmowego - wyjaśnia Dawid Kontny.
Czytaj także: Jak pozbyć się plam po barszczu? Genialny trik
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.