Roczna suczka została brutalnie pobita. Najprawdopodobniej ktoś okładał ją prętem. Bliski śmierci pies trafił do kliniki weterynaryjnej, gdzie wstępnie go opatrzono. Na wymagane zabiegi będzie jednak trzeba poczekać. Osłabiona pobiciem i utratą krwi suczka nie może przejść wymaganych zabiegów.
Sunia nie ma czipa, jest młoda, ale w tym stanie trudno coś więcej określić. Miała silny krwotok, z głowy aż po zatoki. Jest za słaba na podanie znieczulenia, bo nie obudzi się z narkozy, morfologia wykazała już dużą utratę krwi. Naprawdę możemy tylko czekać, żeby nabrała siły i przeżyła. Możemy też rozpytywać i szukać sprawcy - pisze szefowa stowarzyszenia Zwierzaki Niczyje, Agnieszka Czaczkowska.
Nagroda za pomoc w znalezieniu sprawcy. Stowarzyszenie Zwierzaki Niczyje ze Skwierzyny oferuje 1000 zł dla osoby, która pomoże policji ustalić, kto jest odpowiedzialny za tak brutalne pobicie psa.
Zwierzę znaleziono przy ul. Kolejowej w Skwierzynie. Stamtąd trafiło do kliniki w Gorzowie Wielkopolskim. Informację o znalezionym psem stowarzyszenie wrzuciło na Facebooka. Internauci nie kryli oburzenia. W komentarzach aż roiło się od gróźb pod adresem właściciela psa. Post udostępniono ponad 10 tys. razy.
Nosz kur... mać ! Nie wiem co bym takiemu zrobiła mam nadzieję znajdzie się właściciel i spotka go surowa kara ! - napisała jedna z internautek.
Podobnych komentarzy było więcej.
Mam nadzieję, że depczemy już właścicielowi tego psa po piętach. Siła internetu jest wielka. Odpowie za to!!! - dodała kolejna użytkowniczka.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.