Caitlan Redding ma 22 lata i sama siebie nazywa "plus size Barbie". Młoda kobieta nie wstydzi się swoich krągłości. Uważa je za atut i nie zamierza chować ich pod luźniejszymi ubraniami. Caitlan uwielbia bawić się modą i pokazywać efekty swoich stylizacyjnych wyborów na Instagramie.
"Hejterzy próbują mnie zawstydzić, ale ja kocham swoje ciało"
Caitlan mieszka w Essex i nie raz mierzyła się z uszczypliwymi komentarzami na swój temat. 22-latka postanowiła jednak pokazać, że jest szczęśliwa i żadna osoba, którą stać jedynie na kąśliwe uwagi tego nie zmieni. Redding kocha swoje ciało i nie zamierza go ukrywać. Caitlan niedawno zainteresowały się większe marki modowe, przez co kobieta po raz kolejny została narażona na różne opinie.
Jestem bardzo dumna z tego, kim jestem i nie będę się ukrywać, tylko dlatego, że ludzie chcą mnie zawstydzać ze względu na mój rozmiar - tłumaczy w rozmowie z "The Sun".
Młoda kobieta dodaje, że nie promuje otyłości a bycie szczęśliwym oraz życie w zgodzie ze sobą.
Staram się jeść tak zdrowo, jak tylko mogę. Ćwiczę i zapisałam się na siłownię. Niezależnie od tego, jaki noszę rozmiar i jakie ćwiczenia wykonuję, robię to dla siebie, a nie w odpowiedzi na internetowe trolle - dodaje Caitlan.
Komentarze kiedyś ją denerwowały, dziś po prostu ignoruje nienawiść
22-latka przyznaje, iż ludzie potrafią być wobec niej okrutni. Pod jej wpisami często pojawiają się wypowiedzi, których autorzy powinni się wstydzić.
Powiedziałbym, że 70 procent nadużyć pochodzi od mężczyzn, ale komentarze kobiet uderzają mocniej. Mogą być okropne. Otrzymywałam wiadomości, które mówiły: "Wstydziłabym się, gdybyś była moją córką" - wspomniała Caitlan.
Na szczęście w całym internetowym zamieszaniu większość społeczności wokół "plus size Barbie" to osoby o otwartych sercach, które wspierają Caitlan w jej działaniach. Kobieta zawsze może też liczyć na męża. Para poznała się jeszcze w liceum, a za dwa lata planuje wziąć ślub.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.