O sprawie pisze amerykański portal "New York Post". 26-latka do tej pory urodziła w sumie troje dzieci. Dwoje z nich - to jej własne pociechy. Trzecie nosiła pod sercem jako surogatka (dla rodziców, którzy mieli problem z poczęciem potomka).
Czytaj więcej: Widzisz to na obrazku? "Wyzwania czynią cię silniejszym"
Na TikToku o nazwie @mamayessenia kobieta dzieli się swoimi doświadczeniami z bycia matką zastępczą. Wyjaśnia, kto może nią zostać. Tutaj obserwuje ją już ponad 222 tysiące internautów. Liczba ta wciąż rośnie.
Jest surogatką, bo kocha być w ciąży. Zbija na tym niezłą fortunę
Yessenia urodziła swoje pierwsze dziecko, chłopca Tysona, w 2017 roku. Rok później znów była w ciąży. Niestety, tym razem poroniła po pięciu tygodniach. W październiku 2019 roku 26-latka powiła drugiego syna, Treya Juniora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bolesne doświadczenie utraty ciąży zainspirowało Yessenię do zostania surogatką. "Po tym, jak skończyłam karmić piersią mojego syna, byłam gotowa od razu pomóc innej rodzinie" - cytuje jej słowa "New York Post".
Latorre w 2021 roku zapisała się do agencji macierzyństwa zastępczego. Tam dopasowano ją do typu rodzin, których poszukiwała. W końcu wybrała parę, jakiej miała urodzić dziecko.
Czytaj więcej: Dramat w USA. Puma rzuciła się na ośmiolatka w parku
Kobieta przeszła ocenę psychologiczną, liczne badania lekarskie oraz przyjmowała leki przed transferem zarodka. W lutym 2023 roku 26-latka urodziła oczekującym rodzicom zdrowego chłopca.
Za cały proces wynajęcia swego łona zainkasowała 40 tysięcy dolarów. To w przeliczeniu na złotówki daje ponad 162 tysiące złotych. Latorre podkreśla jednak, że zależy jej na tym, by "ludzie zrozumieli, że większość surogatek nie robi tego dla pieniędzy".
Będę mogła go zobaczyć w przyszłości, a jego mama co tydzień wysyła mi nowe zdjęcia. To naprawdę mnie uszczęśliwia - przyznała o trzecim synku. Dodała, że niebawem znów zamierza zostać surogatką.