Mole ubraniowe stają się szczególnie uciążliwe w naszej garderobie, szczególnie w okresie wiosny. Gdy tylko je zauważysz, musisz działać szybko i zdecydowanie, aby uchronić swoje ubrania przed destrukcyjnym działaniem tych małych szkodników. Warto skorzystać ze sprawdzonych sposobów na ich wytępienie.
Liść laurowy rozwiąże nasze problemy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwiązanie problemu? Jedno z nich wcale nie będzie wymagać od nas dużych nakładów finansowych. Przyprawa, którą z dużym prawdopodobieństwem masz już w kuchni. Liść laurowy, bo o nim mowa, jest niezwykle tani i doskonale radzi sobie z tym uciążliwym problemem.
Mole włosienniczki są najbardziej aktywnie w nocy, ale niekiedy można je zobaczyć także w ciągu dnia. Larwy tych owadów żywią się głównie naturalnymi materiałami, takimi jak bawełna, jedwab, wełna, zamsz, pierz czy futra, dlatego trzeba zadbać o ich odpowiednie przechowywanie. To ważne, bowiem ubrania z tych materiałów często są bardzo drogie.
To prosty sposób na pozbycie się moli
Jak zabrać się za tępienie moli? Przed przystąpieniem do walki z tymi owadami należy dokładnie oczyścić szafę. Najpierw wyjmij z niej wszystkie ubrania, a następnie szczegółowo je przejrzyj, najlepiej przy użyciu lupy. Jeśli zauważysz mole lub ich larwy, niektóre rzeczy będziesz musiał wyrzucić. Te, które będą wolne od szkodników, możesz zachować po dokładnym wypraniu.
Później starannie wyczyść każdy zakamarek szafy, aby pozbyć się wszystkich nieproszonych lokatorów. Po tym zabiegu sięgnij po naturalną broń. Rozłóż w szafie kilka liści laurowych i... gotowe! Liść laurowy ma specyficzny zapach, którego mole po prostu nie znoszą. Efekty powinniśmy zobaczyć po krótkim czasie.
Warto wspomnieć, że na mole ubraniowe działają także inne intensywne zapachy. Mowa tutaj chociażby o mięcie, trawie cytrynowej czy lawendzie. Często wystarczy umieszczenie niewielkiego woreczka z suszonymi roślinami w szafie, by osiągnąć efekt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.