Pugaczow udzielił wywiadu portalowi gordon.ua. Powiedział w nim, że dobrze się zna z byłą żoną Putina i że wielokrotnie opowiadała mu o dziwactwach prezydenta Rosji. Wspominała na przykład, że w 2006 roku, spacerując po Kremlu, Putin podszedł do nieznanego chłopca, podciągnął jego koszulkę i pocałował go w brzuch.
Dziwne upodobania Putina
Putin i Ludmiła pobrali się w 1983 roku. Pugaczow twierdzi, że małżonkom od początku się nie układało.
Jedyne, co powiem, to to, że Ludmiła chciała uciec od niego dosłownie drugiego dnia po ślubie. A to, co mi powiedziała - to jakaś masakra. [Putin] rzeczywiście jest dziwną osobą w swoim życiu osobistym – powiedział biznesmen.
Żona Putina nigdy nie mówiła publicznie za dużo o początkach ich związku. Jednak w 2000 roku udzieliła wywiadu, w którym szczerze powiedziała, że Putin "to nie była miłość od pierwszego wejrzenia". Przyznała, że przez całe życie urządzał jej różnego rodzaju "egzaminy" i obserwował, czy podoła kolejnemu wyzwaniu, a tuż przed ślubem rosyjski przywódca zrobił narzeczonej "test na wierność".
"Zawsze będziemy sobie bliscy"
Oficjalnie małżeństwo Putinów trwało 30 lat. Z Putinem Ludmiła ma dwie córki - Maszę (ur. 1985 r.) i Katię (ur. 1986 r.). 6 czerwca 2013 r. opinia publiczna dowiedziała się o rozwodzie Putinów, a Ludmiła została wymazana z biografii Władimira na jego oficjalnej stronie internetowej.
Małżeństwo zakończyło się, ponieważ praktycznie się nie widujemy. Ja i Ludmiła zawsze będziemy sobie bliscy - mówił wówczas Putin.
Od lat krążą plotki o związku z Kabajewą
Władimir Putin nigdy publicznie nie mówi o swoim życiu prywatnym, dlatego od lat krąży na ten temat wiele plotek. Szczególnym zainteresowaniem mediów cieszy się teraz rosyjska gimnastyczka Alina Kabajewa, domniemana żona Putina.
Putin nigdy nie przyznał się do związku z Kabajewą, która obecnie pracuje na stanowisku przewodniczącego rady nadzorczej rosyjskiego holdingu medialnego - Narodowej Grupy Medialnej. Wiele raportów sugeruje, że 38-letnia gimnastyczka urodziła Putinowi co najmniej dwoje dzieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
