Izzy Anaya prowadzi własne konto na TikToku. Na tej chińskiej platformie aktualnie śledzi ją już ponad 104 tysiące internautów. Kobieta podzieliła się ostatnio swoją przerażającą historią. Tego bólu i cierpienia nigdy nie zapomni.
Czytaj więcej: Padło bardzo niedyskretne pytanie. Schreiber odpowiedziała
Zdecydowała się na wypełniacze do twarzy. Doszło do martwicy skóry
O sprawie pisze właśnie brytyjski tabloid "The Sun". Kobieta marzyła o młodszym wyglądzie. Poszła do salonu kosmetycznego i poprosiła o wstrzyknięcie wypełniaczy w okolice oczu. Nie spodziewała się jednak takiego obrotu zdarzeń.
Piekło rozpoczęło się 24 godziny po zabiegu. 43-latka odczuwała potworne pieczenie całej twarzy. Myślała, że jej skóra zaraz eksploduje. To wszystko przez reakcję alergiczną, jaka wystąpiła na zastosowany preparat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemal dwa dni później u influencerki rozwinęła się martwica skóry. Pojawiło się obumieranie tkanek wokół krawędzi nosa. Skutkowało to potwornym bólem, ale później też widocznymi bliznami.
Pomimo natychmiastowego leczenia u chirurgów plastyków, doszło na jej twarzy do nieodwracalnych zmian. Cudem udało się, chociaż pozbyć blizn. Teraz Izzy unika wypełniaczy jak ognia. Ostrzega też innych.
To wszystko zabawa, dopóki twoja twarz nie zacznie odpadać - mówiła w rozmowie z NeedToKnow.co.uk.
Filmiki Izzy na TikToku spotkały się z licznymi komentarzami od widzów. "Tak, to jest mój największy koszmar związany z wypełniaczami. Za bardzo się boję, żeby tego spróbować" - pisała jedna osoba.
Omg, to okropne! Bardzo się cieszę, że już lepiej!!! Dziękujemy za udostępnienie tego. Mam wrażenie, że nikt nie mówi o takich rzeczach, kiedy się dzieją - stwierdziła następna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.