Żywa choinka ma wiele zalet. Przepięknie wygląda, a do tego cudownie pachnie. Inna sprawa, że jest też bardziej ekologiczna niż sztuczne drzewko.
Oczywiście są też minusy. A w zasadzie jeden. Jeden, ale potężny minus. Gubienie igieł. Praktycznie wciąż trzeba zamiatać, by mieć porządek. Z wielu choinek sypie się na potęgę.
Oszukać przeznaczenie. Jak utrzymać żywą choinkę przy "życiu"?
Na każdy problem można znaleźć jakiś złoty lek. Oczywiście tak jest też w przypadku żywych choinek i tego nieszczęsnego gubienia przez nie igieł.
Okazuje się, że patent jest zaskakująco prosty. Przede wszystkim chodzi o to, że choinka musi mieć dostęp do wody. Istotne jest to, że ta woda musi być ciepła. Nie gorąca, ale ciepła.
Onet podaje jeszcze kilka banalnych sztuczek. Jedna z nich to dorzucenie do wody kilku miedzianych monet, które sprawią, że nie rozwiną się szkodliwe bakterie, glony i grzyby. Cukier i sól natomiast mogą posłużyć jako naturalny nawóz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.