Internautka, która publikuje na TikToku pod pseudonimem Bare Bonita, postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych swoimi wskazówkami dotyczącymi depilacji miejsc intymnych. Kobieta na co dzień rozmawia z wieloma kobietami. Często jest zaskoczona, czego dokładnie wstydzą się jej klientki przed wizytą. Opisała też irytujące ją sytuacje.
Klientki tego się wstydzą. Ekspertka od depilacji uspokaja
Miesiączkowanie, gęste owłosienie miejsc intymnych oraz brak prysznica przed wizytą u kosmetyczki. To najczęstsze powody, przez które klientki Bare Bonity czują dyskomfort przed wizytą u kosmetyczki. Profesjonalistka podpowiada, że te kwestie nie mają większego znaczenia.
Jeżeli tylko nosisz tampony, nie musisz się martwić - dodaje w jednym ze swoich tiktoków Bare, dodając, że podejmuje się depilacji tylko w takim przypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, zupełnie inna sytuacja sprawie, że ekspertka złości się na swoje klientki. Jest jedna czynność, której wykonywać przed depilacją woskową nie wolno.
Zobacz też: Opalała się na tarasie. Sąsiadom puściły nerwy
Depilacja woskowa miejsc intymnych. O tym musisz wiedzieć
Okazuje się, że wiele klientek popełnia pewien błąd. Bare w jednym z nagrań podkreśliła, że samodzielna depilacja miejsc intymnych na tydzień przed wizytą u specjalistki nie powinna mieć miejsca.
Włoski muszą być dłuższe niż ziarno ryżu - podkreśla Bonity.
W komentarzach wywiązała się dyskusja. Wiele kobiet stwierdziło, że często przed wizytą włoski w tych okolicach są na tyle długie, że stanowią wstydliwy problem. W takiej sytuacji ekspertka zaleca delikatne przycięcie - tak, by nie były dłuższe niż dwa ziarenka ryżu. Dzięki temu depilacja będzie dokładniejsza i zmniejszy się ryzyko wystąpienia podrażnień.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.