Depresja poporodowa może rozwinąć się w ciągu od kilku do kilkunastu tygodni po porodzie. Przypomina ona epizod dużej depresji, niemniej jednak posiada również specyficzne cechy.
Jak czytamy na stronie Centrum Dobrej Terapii, "częstym dla depresji poporodowej zjawiskiem są obsesyjnie nawracające myśli i obawy młodej matki, że z powodu swojej niekompetencji, braku doświadczenia, nieodpowiedzialności czy nieudolności, nie jest w stanie optymalnie zaopiekować się dzieckiem, a nawet nieumyślnie lub też pod wpływem niechcianego impulsu, może mu zaszkodzić".
Dodatkowo objawami charakterystycznymi dla depresji poporodowej są także: "labilność emocjonalna, płaczliwość i liczne skargi na nieznośny smutek, zmęczenie, nieradzenie sobie z sytuacją, domaganie się pomocy i podkreślanie swojej bezsilności oraz przekonanie o utracie swojej szeroko pojętej atrakcyjności".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z danych, około 50% kobiet cierpiących na depresję poporodową nie zgłasza się do lekarza ani nie jest pytana o występowanie objawów zaburzeń nastroju.
Jak informują "Wysokie Obcasy", w najnowszym badaniu dotyczącym czynników zwiększających ryzyko zachorowania na depresję poporodową wzięło udział 900 tys. Szwedek. Kobiety biorące udział w badaniu były w podobnym wieku, miały porównywalny ogólny stan zdrowia oraz zbliżone historie leczenia psychiatrycznego.
Zdaniem naukowców ze Szwecji i Islandii ze sztokholmskiego Instytutu Karolinska oraz Uniwersytetu Islandzkiego istnieje związek między depresją okołoporodową a występowaniem zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) oraz przedmiesiączkowych zaburzeń dysforycznych (PMDD).
Czytaj także: Bryska wprost o chorobie. "Nie wolno się jej wypierać"
Wyniki badania wskazują, że kobiety, które źle czuły się przed miesiączką (cierpiały na PMS) były aż pięciokrotnie bardziej narażone na depresję w trakcie ciąży lub w ciągu pierwszego roku po urodzeniu dziecka.
Podobnie przedstawiają się dane dotyczące kobiet, które cierpiały na przedmiesiączkowe zaburzenia dysforyczne (bardzo mocno nasilona formą zespołu napięcia przedmiesiączkowego, w której mogą występować ataki paniki i silny poziom lęku). Badania w tym obszarze będą kontynuowane.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.