Ludzie w dzisiejszych czasach przywykli do tego, by pokazywać zdjęcia z różnych rodzinnych uroczystości w sieci. Jedni robią to, by zyskać uznanie rodziny i znajomych, inni na zdecydowanie szerszą skalę, a kolejni chcą mieć po prostu pamiątkowy wirtualny album.
Nie ma w tym niczego złego. Trzeba się jednak liczyć, że nie wszystkie pomysły muszą spodobać się innym internautom.
Internauci nie mieli dla nich litości
Dosadnie przekonali się o tym rodzice pięciolatka, którzy postanowili wyprawić mu przyjęcie z okazji urodzin.
Odbyło się ono w restauracji Hooters. To bardzo znana w Stanach Zjednoczonych sieciówka, która serwuje głównie fast food. Słynie jednak z tego, że kelnerki, serwujące jedzenie noszą bardzo skąpe stroje - duże dekolty czy przykrótkie spódniczki. To przede wszystkim młode dziewczyny, które nazywane są "Hooter Girls".
Nagranie z imprezy urodzinowej chłopca zostało obejrzane na TikToku 6,9 mln razy. Chłopiec jest uśmiechnięty. Widać, jak cieszy się, gdy kelnerki śpiewają mu "Sto lat".
Malec bawił się doskonale. Internauci nie mieli jednak litości dla jego rodziców.
On ma pięć lat. Co on robi w Hooters? Świetni mama i tata - pisał jeden z komentujących.
Kto zabiera swoje dziecko do Hooters [zwłaszcza] w jego urodziny - wtórował drugi.
Więc zabrałeś go do tej restauracji? To tyle, jeśli chodzi o chronienie dzieci - dodał trzeci.
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl