Jak sprawić, by znicz płonął dłużej? Proste triki na Wszystkich Świętych

1 listopada to dzień, w którym cmentarze w Polsce rozświetlają się tysiącami zniczy, symbolizującymi pamięć o zmarłych. Wielu z nas chce, aby te płomienie paliły się jak najdłużej. Czy istnieje sposób na dłuższe palenie się zniczy, który jednocześnie jest prosty do zastosowania? Odpowiedź brzmi: tak. Co więcej, stosowanie tych trików pomoże w ochronie lampionów przed kapryśną pogodą.

Co zrobić, aby znicz palił się dłużej?Co zrobić, aby znicz palił się dłużej?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Longfin Media
Bogdan Kicka

W sklepach i na stoiskach z zniczami ceny zaczynają się od kilku złotych, a bardziej dekoracyjne lampiony mogą kosztować nawet kilkadziesiąt złotych. Wielu ludzi uważa, że im większy znicz, tym dłużej będzie się palił, ale w rzeczywistości kluczowe znaczenie mają wkład i knot. Większa masa wkładu oznacza większą ilość parafiny, co bezpośrednio przekłada się na dłuższy czas palenia.

Tymczasem warto przyjrzeć się jakości wosku. Na powierzchni wkładów nie powinno być widocznych pęcherzyków powietrza – ich obecność może świadczyć o spienieniu parafiny, co skutkuje krótszym czasem palenia i słabym płomieniem.

Kupując wkłady, lepiej wybierać te gładkie, bez widocznych uszkodzeń czy pęcherzy, co daje gwarancję dłuższego, stabilnego spalania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co się dzieje z grobem, za który nikt nie wniesie opłaty?

Gdzie postawić znicz, aby płonął dłużej?

Jednym z prostych, ale często pomijanych trików jest umiejscowienie znicza. Lampiony ustawione na skraju nagrobka są bardziej narażone na silne podmuchy wiatru, co może powodować szybsze wypalanie się wkładu lub gaszenie płomienia. Aby uniknąć tych problemów, zaleca się ustawienie zniczy w centralnej części nagrobka, gdzie są one mniej narażone na wpływy pogodowe. Dzięki temu znicz będzie lepiej chroniony i palił się stabilniej.

Proste triki, które przedłużą czas palenia znicza

Przed zapaleniem świecy warto pamiętać również o kilku technicznych wskazówkach. Po pierwsze, knot należy skrócić do długości około 0,5–1 cm. Taki zabieg spowolni spalanie wkładu i sprawi, że płomień będzie bardziej stabilny, co z kolei zmniejszy ryzyko przegrzewania się ścianek znicza i utraty jego koloru.

Należy również upewnić się, że powierzchnia wosku jest wyrównana. Dzięki temu płomień będzie miał równomierny dostęp do "paliwa", co przedłuży czas palenia się wkładu. Tego typu przygotowania mają także dodatkową zaletę – chronią przed przypadkowymi oparzeniami dłoni oraz zapobiegają uszkodzeniom dekoracyjnych części lampionu.

Warto więc pamiętać o tych wskazówkach, wybierając się na cmentarz w okresie Wszystkich Świętych.

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos