Temat kobiet karmiących piersią w miejscach publicznych wciąż jest tematem licznych kontrowersji. Choć to zupełnie normalna i naturalna sprawa, nie wszyscy tolerują takie zachowanie troskliwych mam. Bardzo nieprzyjemna sytuacja spotkała kobietę z Trójmiasta.
Jak opisuje autorka artykułu w serwisie trojmiasto.pl, była ona świadkiem wstrząsającego zdarzenia. Jechała tramwajem, gdy obok siedziała matka z trójką dzieci. Jedno z nich karmiła piersią.
Gdyby nie to, że za jej plecami wywiązała się mało kulturalna dyskusja na jej temat, nawet bym nie zauważyła, że karmi dziecko piersią - czytamy.
Karmiła piersią w tramwaju. Poleciały wyzwiska
Autorka tłumaczy, że cała sytuacja wyglądała, jakby matka przytulała do siebie pociechę. Niestety, nastoletni pasażerowie postanowili w ordynarny sposób skomentować całe zajście. Poleciały wyzwiska.
Patrz, k***a, co ta robi! No nie wierzę, cyckiem karmi w tramwaju, pier*******a jakaś! - cytuje nastolatka autorka tekstu.
Chłopakowi wtórowała dziewczyna obok. Miała dodać: "No bez jaj, rzeczywiście poje***a! Ja pier***ę". Zdaniem autorki, takie zachowanie jest nie na miejscu. Zwłaszcza, że nastolatka, która głośno dyskutowała na temat karmienia, miała na sobie krótką bluzkę odsłaniającą brzuch.
Dodam, że dziewczyna stała w krótkiej koszulce odsłaniającej brzuch, na który zapewne też nie każdy miał ochotę patrzeć. Kobiecie karmiącej gołej piersi nie było widać - czytamy.
Na koniec skwitowała, że temat karmienia w miejscach publicznych już dawno przestał być "tabu". - Czy naprawdę to powód do wyzwisk? Nie. Czy widok kobiety karmiącej dziecko piersią w miejscu publicznym powinien oburzać? Też nie - kończy autorka tekstu opublikowanego przez lokalny portal trojmiasto.pl.
Co sądzisz na ten temat? Podziel się opinią w sekcji komentarzy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.