Reklama kosmetyków i tutoriale dotyczące porad kosmetycznych to sposób na życie Agnieszki Grzelak. Popularna youtuberka i influencerka prowadząca kanał Beauty na swoich soszjalach tym razem postanowiła dla swoich fanek przygotować oryginalny pomysł na halloweenowy makijaż. Miało być zabawnie, ale chyba nie wyszło.
Nie masz pomysłu na imprezę halloweenową? Nie bój nic! Na kanale Beauty właśnie pojawił się test szybkich i obrzydliwych ran/trików na ostatnią chwilę. Zapraszam serdecznie - napisała na swoim Instagramie influencerka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy właśnie to, zdaniem osoby kształtującej stosunek do swojej urody wśród młodych dziewczyn powinno być uznawane za szczególnie śmieszne?
Pod zdjęciem Agnieszki Grzelak zawrzało, a obrażone internautki na swojej idolce nie pozostawiły suchej nitki. Piszą, że ani problemy ze skórą ani aparat wcale nie są śmieszne, a tym bardziej straszne, i kto jak to, ale osoba z takimi zasięgami powinna pamiętać o tym publikując takie zdjęcia.
Kurczę, żyjemy w czasach, gdzie staramy się normalizować problemy skórne, które wpędzają dużą grupę ludzi w ogromne kompleksy do tego stopnia, że mocno wpływają na zdrowie psychiczne osób, które się z tym zmagają. Ty z kolei robisz halloweenową charakteryzację, gdzie najwięcej uwagi ma przyciągać trądzik i aparat na zęby. Serio? - pisze pod zdjęciem jedna z internautek.
Słabo. Zamiast korzystać z zasięgów do normalizacji tego typu kwestii, obracasz to w druga stronę i pogłębiasz problem w głowach swoich obserwatorów - wtóruje jej kolejna.
Influencerka zdaje się niewiele robić z uwag, które pojawiły się pod zdjęciem. Zarówno post jak i filmik z instruktażem, według którego można wykonać tego typu makijaż wciąż wiszą na jej stronach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.