Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marta Kutkowska
Marta Kutkowska | 

"Miejsce kobiety jest w domu".19-letnia gospodyni apeluje do feministek

41

Młodziutka gospodyni zachwala tradycyjny podział ról i namawia feministki do zmiany myślenia. Jej rówieśniczki zazwyczaj przygotowują się do egzaminów na wymarzone kierunki studiów i romansują na Tinderze. Tymczasem Madison Dastrup z oddaniem piecze ciasta dla swojego męża.

"Miejsce kobiety jest w domu".19-letnia gospodyni apeluje do feministek
Madison ma 19 lat i uwielbia być "kurą domową" (Instagram)

Wydawać by się mogło, że w czasach, gdy świat staje dla kobiet otworem, dziwnym pomysłem jest zamykanie się w domu i bycie "służącą" pracującego męża. Tymczasem ruch “tradwife” hołdujący tradycyjnym wartościom, ma się dobrze, a nawet rośnie w siłę.

Słowne potyczki między "wojującymi feministkami" a "kurami domowymi" od czasu do czasu rozgrzewają opinię publiczną. Jednak jedno trzeba tradycjonalistkom przyznać: nie wyglądają na przytłoczone swoim losem.

"Zawsze wiedziałam, że chcę zostać gospodynią"

Madison Dastrup z pewnością mogłaby robić karierę jako "zwyczajna influencerka". Śliczna buzia i atrakcyjna figura z pewnością w mig zapewniłyby jej duże zasięgi i grono fanów. Tymczasem dziewczyna miała zupełnie inny pomysł na "karierę". Już jako nastolatka Madison marzyła o założeniu rodziny i byciu "kurą domową". Mając 18 lat, przyjęła oświadczyny swojego ukochanego, a rok później stanęła na ślubnym kobiercu. Aktualnie para wychowuje pierwsze dziecko. Dziewczyna twierdzi, że jej priorytetem jest sprawienie, by jej mąż po powrocie z pracy nie musiał się o nic martwić. Codziennie czeka na niego z obiadem i pachnącym ciastem.

Gotując dla męża mogę mu pokazać, jak bardzo go kocham i doceniam to, co robi dla naszej rodziny" - komentuje dziewczyna na Instagramie.

Co na to feministki?

Madison dzieli się swoim rodzinnym szczęściem w mediach społecznościowych. Dziewczyna codziennie musi zmagać się ze złośliwymi komentarzami kobiet, które wybrały inny sposób na życie. "Utrwalasz szkodliwe stereotypy" - piszą jej obserwatorki. Tymczasem gospodyni domowa przyznaje, że nie jest feministką, ale wspiera kobiecość.

"Współczesne feministki uważają, że męskość jest toksyczna. Nie mam zamiaru w tym uczestniczyć" - twierdzi Madison.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Wśród zwolenniczek ruchu "tradwife" pojawiają się także takie głosy: "Chciałabym móc żyć w ten sposób, ale bycie gospodynią domową nie jest łatwą sprawą. Do wszystkich feministek, które się nie zgadzają - feminizm to możliwość wyboru. Nie ma nic złego w byciu liderem w rodzinie".

Zobacz także: Nowy Ład PiS. Będzie większe wsparcie rodzin z dziećmi? Szykuje się ulga podatkowa
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić