Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Myślenie o śmierci jest jej "życiowym powołaniem". Została grabarzem mając 19 lat

0

Inez z Wielkiej Brytanii podkreśla, że w momencie pożegnania ludzie potrzebują kogoś, kto jest spokojny i otoczy ich opieką. Jej codziennością jest śmierć - pracuje jako dyrektor zarządzający w firmie pogrzebowej. W swoich mediach społecznościowych pokazuje, że pogrzeb to temat ważny i wart rozmawiania.

Myślenie o śmierci jest jej "życiowym powołaniem". Została grabarzem mając 19 lat
Inez pracuje w branży pogrzebowej od ponad 10 lat (TikTok)

W zawodzie zaczęła pracować mając zaledwie 19 lat. Ale śmierć była jej bliska od dawna. Tata Inez pomagał w okolicznych zakładach pogrzebowych. Dziewczynka wiedziała, że kiedy jej ojciec zakłada czarny garnitur to "będzie pomagał ludziom".

Jako dziecko nie byłam chroniona przed śmiercią i to była dla mnie dobra rzecz - mówiła Inez w rozmowie z LADbible.

Nie chciała studiować na uniwersytecie. Zaczęła rozmawiać z tatą na temat pomagania mu w pracy. Jej pierwszym doświadczeniem zawodowym była wspólna podróż do domu opieki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rewolucja w branży funeralnej. Nietypowy zakład pogrzebowy
Stojąc w pokoju tej kobiety, opiekując się nią po jej śmierci, wiedziałam, że to jest to, co powinnam zrobić - mówiła Inez.

I tym sposobem podjęła pracę grabarza w miejscowości, w której się wychowała.

Każdy dzień jest inny

Inez bardzo szybko przekonała się, że w branży funeralnej żaden dzień nie jest podobny do poprzedniego. W niektóre dni zajmuje się prowadzeniem pogrzebów, w inne odpowiada na e-maile i telefony, a w inne odwiedza szpitalne kostnice, skąd sprowadza ludzi (a dokładnie ich ciała), aby się nimi zaopiekować.

Inez przyznaje, że praca jest smutna, ale też bardzo satysfakcjonująca.

Kiedy stoję przed rodziną po zakończeniu pogrzebu, czy to w kościele, czy po kremacji, a oni podchodzą do mnie i mówią: "Sprawiłaś, że najgorszy okres w moim życiu był trochę łatwiejszy. Dziękuję" - Inez mówi, że dla takich chwil wykonuje swoją pracę.

Dodaje też, że aby zachować dystans i zdrowe podejście do pracy, ma swoje hobby i zajęcia po godzinach. Przyznaje też, że trudne są sytuacje, w jakich rodzina kłóci się odnośnie tego, jak zachować się po śmierci bliskiego.

Jako dyrektor pogrzebowy czasami lądujemy pośrodku i stajemy się ich doradcami. Nie jest to z niczyjej winy, tak się po prostu dzieje - mówi Inez.

Kobieta zdaje sobie sprawę, że każdego dnia przebywa ze zmarłymi, ale jak podkreśla - niczego by nie zmieniła, gdyż ta praca jest jej pasją.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić