Trudno znaleźć osobę, która nie lubi sałatki jarzynowej. Połączenie gotowanych jarzyn z odświeżającym jabłkiem i kremowym majonezem to prawdziwy klasyk wśród świątecznych dań. Mało kto wie, że oryginalny przepis został stworzony przez Belga piastującego stanowisko szefa kuchni w rosyjskiej restauracji Ermitaż w 1860 r. Wielu z nas zastanawia się, jak długo po świętach można "dojadać" potrawę. Podpowiadamy, co zrobić, by przedłużyć jej trwałość.
Jak długo można jeść sałatkę jarzynową?
Niestety, zjedzenie nadpsutej sałatki jarzynowej, może się skończyć fatalnie. Warzywa w niej zawarte szybko zaczynają fermentować. Nie oznacza to, że już w poświąteczny wtorek należy się pozbyć wszystkich resztek. Zazwyczaj sałatka jest zdatna do spożycia jeszcze przez 2-3 dni. Jeśli zależy ci, by przedłużyć jej trwałość, trzymaj ją w lodówce, w temperaturze nie wyższej niż 5 stopni. Z lodówki wyjmuj zawsze tylko taką porcję sałatki, jaką dasz radę zjeść. Trzymanie jej w temperaturze pokojowej przyspieszy procesy fermentacji. Warto pamiętać, by zawsze przechowywać ją w szczelnym pojemniku — najlepiej próżniowym. W ten sposób ograniczymy dostęp powietrza i zahamujemy proces psucia.
Warto pamiętać, że sałatka wolniej psuje się, gdy nie jest wymieszana. Dlatego najlepiej jest mieszać składniki z majonezem przed samym podaniem na stół i w ten sposób je przechowywać.
Jak wykorzystać resztki sałatki jarzynowej?
Z resztek sałatki jarzynowej można wyczarować prawdziwe, kulinarne cuda. Eksperci proponują wykorzystać ją jako farsz do tarty, element zapiekanek czy kotletów. Co odważniejsi proponują eksperymenty z "jarzynową carbonarrą" a nawet… zupą serowo-jarzynową. Ruch "zero-waste" z roku na rok zyskuje coraz większą popularność. Może zatem warto się przekonać do poświątecznych, kulinarnych wariacji?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.