Alexis Jordan postanowiła opublikować na TikToku zaskakujące wideo. Zrobiła to jednak w słusznej sprawie. Chciała ostrzec nieznajomą, którą widziała przelotem na imprezie w nocnym klubie. Przyglądała się bowiem zachowaniu jej partnera i doszła do szokujących wniosków. Nie udało się jej złapać kontaktu z kobietą w klubie, ale nie pozostała obojętna wobec tego, co widziała.
Facet zdradził ją, gdy poszła do toalety. "Pomyślałam, że powinnaś wiedzieć"
Alexis świetnie bawiła się z przyjaciółkami, dopóki nie zauważyła, że siedzący przy stoliku obok mężczyzna zdradza swoją partnerkę. Niczego nieświadoma dziewczyna wyszła do toalety, a jej mężczyzna zaczął flirtować z koleżanką, która towarzyszyła im od początku imprezy.
Tiktokerka nagrała potajemne igraszki pary. Chciała pokazać nieobecnej wówczas kobiecie, jak zachowuje się wobec niej jej partner. Jordan nie rozmawiała z nią tego wieczora. Nie zamierzała jednak zapomnieć o tej przykrej sytuacji. Wideo z nocnego klubu opublikowała w mediach społecznościowych.
Szukam blondynki w okolicach 30-stki, która bawiła się z facetem i koleżanką 27 sierpnia w The Avenue w Gold Coast. Gdy poszłaś do łazienki, twój partner upewnił się, że nie ma cię w pobliżu i zaczął zaczepiać brunetkę, z którą przyszliście - słyszymy w nagraniu. - Po twoim powrocie zachowywał się, jakby nic się nie wydarzyło. Pomyślałam, że powinnaś o tym wiedzieć - dodała.
Tiktokerka wyjaśnia, dlaczego nie podeszła do zdradzonej kobiety
Widzowie od razu stwierdzili, że Alexis mogła podejść do pary, gdy tuż obok. Wtedy szanse na przyłapanie mężczyzny na gorącym uczynku byłyby największe. Kobieta obawiała się jednak, że narazi siebie oraz swoje przyjaciółki na niebezpieczeństwo. Nie wiedziała, jak zdradzający zareaguje na jej wyznanie.
Nie byłam niczego pewna. Mógł wpaść w szał i nas uderzyć. Brałam pod uwagę nasze bezpieczeństwo - wyjaśniła w komentarzach.
Alexis stwierdziła, że autorem nagrania jest jedna z jej przyjaciółek, a ta nie czuła się na tylko komfortowo, aby podejść do bawiącej się obok pary.
Nie zamierzałam jej narażać. Dopiero po wyjściu z klubu przesłała mi nagranie - przyznała.
Internauci byli niezwykle przejęci historią Alexis. Poprosili ją w komentarzach, aby zaktualizowała wideo, jeśli uda się jej dotrzeć do zdradzanej dziewczyny.
"Czekam na więcej informacji", "Nagraj drugą część, jak się czegoś dowiesz. Umieramy z ciekawości" - pisali w komentarzach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl