Mauricia Ibanez w wieku 64 lat wyjechała do Stanów Zjednoczonych na zapłodnienie in vitro. W Walentynki 2017 r. urodziła bliźnięta Gabriela i Marię w szpitalu w Burgos w północnej Hiszpanii.
Kobieta była uważana za najstarszą, świeżo upieczoną matkę w Hiszpanii. Dzieci od urodzenia mieszkały z dwiema rodzinami zastępczymi, a matka mogła je czasami odwiedzać.
69-latka straciła opiekę nad dziećmi
W tym tygodniu hiszpański Sąd Najwyższy utrzymał orzeczenie o odebraniu kobiecie opieki nad dziećmi. 69-latka została uznana za niezdolną do opieki nad 4-latkami.
Sąd stwierdził, że decyzja została wydana na podstawie opinii biegłego i nie była ona związana z wiekiem ani stanem psychicznym kobiety. Nie ujawniono jednak, na jakie schorzenia cierpi Mauricia Ibanez.
Kobieta była bardzo krytyczna wobec władz, które nazywała "służbami antyspołecznymi" i twierdziła, że "nie mogą znieść" faktu, że urodziła dzieci w takim wieku. 69-latka dzięki metodzie in vitro miała również córkę Blancę, która w 2014 r. została umieszczona w rodzinie zastępczej, a obecnie mieszka w Kanadzie.
Zabierają mi wszystko każdego dnia, kiedy zabierają mi dzieci - mówiła w zeszłym roku Mauricia.
Za najstarszą matkę na świecie uznawana jest Daljinder Kaur z Indii, która w 2015 r. w wieku 70 lat urodziła synka po dwóch latach leczenia in vitro.
Zobacz także: "Wspaniali ludzie": Dramatyczna historia czeczeńskiej matki