Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Napisał "kocham cię" do dwóch kobiet. Sąsiadka zareagowała. 9 mln odsłon

2

Ta historia jest prawdziwym przykładem na to, że niektórzy wprost uwielbiają wtykać nos w nie swoje sprawy. Mężczyzna o imieniu Barry wsiadł do samolotu. Zajął miejsce i wysłał wiadomość do dwóch kobiet. Jedną z nich była jego żona.

Napisał "kocham cię" do dwóch kobiet. Sąsiadka zareagowała. 9 mln odsłon
Sąsiadka Barry'ego uznała, że przyłapała go na zdradzie (TikTok)

Kobieta, która zajęła miejsce obok, przeczytała obie wiadomości. Zaczęła grozić Barry'emu. Stwierdziła, że obserwuje jego konto na TikToku i że będzie jej łatwo nagłośnić fakt, że zdradza on swoją żonę.

Barry postanowił wyprzedzić tok zdarzeń i zaraz po opuszczeniu samolotu opublikował nagranie, mówiąc na samym jego początku, że nie ma nic do ukrycia.

Kiedy wszedłem na pokład samolotu, usiadłem na swoim miejscu, a obok mnie usiadła kobieta. Wysłałem ci SMS-a o treści: "Jestem w samolocie, kocham cię". Chwilę później napisałem do innej dziewczyny: "Hej, jestem w samolocie, kocham cię". Pani obok mnie wytknęła mi, że powinienem się wstydzić, że powiedziałem żonie, że ją kocham, a potem wysłałem SMS-a o takiej samej treści do innej dziewczyny - relacjonował Barry w swoim nagraniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najgłośniejsze zdrady w show-biznesie

Wyjaśnił, że chciał uprzedzić wścibską kobietę i jej nagranie.

Jakbyś mogła przejść na koniec korytarza i powiedzieć naszej córce, że nie będę już jej wysyłać SMS-ów z samolotu, że ją kocham, bo mogę kochać tylko jedną dziewczynę na raz, byłoby wspaniale - dodał Barry.

Wścibska współpasażerka dostała nauczkę

Na koniec mężczyzna stwierdził, że ma nadzieję iż to nagranie będzie nauczką dla wścibskiej kobiety, żeby już więcej nie wciskała nosa w nie swoje sprawy.

"Kto zagląda z tak bliskiej odległości w telefon obcej osoby?", "Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby czytać SMSy kogoś obcego" - to tylko niektóre z komentarzy zszokowanych internautów.

Wielu z nich zauważyło, że Barry powinien zainwestować w filtr prywatyzujący ekran telefonu, dzięki któremu nikt, kto nie patrzy na wprost na ten ekran, nie będzie w stanie zobaczyć, co się na nim znajduje.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Byli jednak też tacy, którzy (raczej ironicznie) cieszyli się, że mężczyzna dostał za swoje lub podkreślali, że wścibska kobieta miała przynajmniej dobre intencje względem jego żony.

"Cieszę się, że zostałeś pociągnięty do odpowiedzialności, bo to nie było fair wobec twojej żony", "Kobiety, które wstawiają się za innymi kobietami, coś wspaniałego!" - brzmiały komentarze.

Nagranie Barry'ego ma już ponad 9 mln odsłon. Na dowód swojej niewinności mężczyzna w kolejnych filmikach pokazał wiadomości, które wysłał zarówno do żony, jak i do córki.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Trwa już kilkanaście postępowań
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić