pogoda
Warszawa
18°
aktualizacja 

14 tys. zł napiwku. Kawiarnia idzie z klientem do sądu

438

W jednej z restauracji w Stanach Zjednoczonych doszło do kuriozalnej sytuacji. Lokal pozwał jednego ze swoich klientów, który po trzech miesiącach od wizyty domagał się zwrotu ogromnego napiwku, jaki wcześniej zostawił kelnerce.

14 tys. zł napiwku. Kawiarnia idzie z klientem do sądu
Sprawa odbiła się szerokim echem (YouTube)

O kuriozalnej sprawie zrobiło się głośno na całym świecie. Kelnerka w Alfredo's Cafe w Scranton w Pensylwanii nie mogła uwierzyć własnym oczom, kiedy trzy miesiące temu jeden z klientów zostawił jej ogromny napiwek w wysokości aż 3 tysięcy dolarów (w przeliczeniu na złotówki po obecnym kursie dolara to około 14 tys. zł). Było to szczególnie dziwne w świetle faktu, że mężczyzna zjadł tam posiłek, za który zapłacił 13 dolarów.

Dobroczyńcą, który stał za napiwkiem był Eric Smith. O hojności mężczyzny usłyszeli okoliczni mieszkańcy dzięki lokalnym mediom. Amerykanin przyznał, że przekazał kelnerce tak dużą kwotę, gdyż zainspirował się ruchem "Napiwki dla Jezusa". Mariana Lambert nie mogła uwierzyć w swoje szczęście, jednak pracownicy potwierdzili, że dokonana płatność uzyskała autoryzację.

To naprawdę wiele dla mnie znaczyło, różne rzeczy nas w życiu spotykają. To poruszyło moje serce. Nadal nie mogę w to uwierzyć. Wciąż jestem w szoku - mówiła kelnerka.

Ogromny napiwek w USA. Klient wystąpił o zwrot

Po trzech miesiącach od głośnego napiwku doszło do niespodziewanego obrotu spraw. Pozornie hojny klient zwrócił się do kawiarni z żądaniem o oddanie mu pieniędzy. Do lokalu przyszedł list potwierdzający, że Smith zakwestionował płatność, aby odzyskać kwotę. Był to dla nich jednocześnie szok, jak i problem, gdyż płatność została już przetworzona, a pieniądze trafiły do kelnerki.

Kawiarnia pozwała klienta. Zarządzający lokalem domagają się zwrócenia pieniędzy, które zostały przekazane już kelnerce. Kierownik Zachary Jacobson, wyraził ogromne rozczarowanie tym, jak potoczyła się sprawa. Nie wiadomo, jak zostanie rozwiązany ten konflikt.

Myśleliśmy, że ktoś rzeczywiście próbuje zrobić coś dobrego - stwierdził kierownik kawiarni.
Zobacz także: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"
NA ŻYWO
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
W stanie Nowy Jork poderwali drony. Poszukują dwuletniego Kalafiora
Sąd obstaje przy swoim. 5 lat więzienia za spowodowanie wypadku z 3 ofiarami śmiertelnymi
Wypadek awionetki na Śląsku. Policja: są ranni
To już pewne. Burza geomagnetyczna nad Polską
Wilki pod Krakowem. Zagryzły zwierzęta. Mieszkańcy się boją
Grupowe zakażenie salmonellą w Kętrzynie. 19 osób wciąż w szpitalach
Tragiczny wypadek żołnierzy. Służyli na granicy z Meksykiem
Zignorował znak i zderzył się z miejskim autobusem. Kierowca z Ukrainy usłyszał zarzut
Ronaldo i Messi zagrają razem? Twierdzi, że jest to możliwe
Plaga włamań nad polskim morzem. Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce
Leśniczy dostrzegł pod nogami. Już się wygrzewają
"Patrz, ile ich jest". Pokazali nagranie z Bieszczadów
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić