Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nauczyciel nie może dać za to jedynki. Każdy uczeń powinien to wiedzieć

511

Nakaz galowych spódniczek dla dziewczyn na apelu czy jedynka za brak pracy domowej to bezprawie - alarmują autorzy raportu dotyczącego szkolnych statutów. W regulaminach każdej z badanych szkół znalazły się niekonstytucyjne zapisy łamiące prawa uczniów i uczennic.

Nauczyciel nie może dać za to jedynki. Każdy uczeń powinien to wiedzieć
Szkolne statuty to relikt nadający się do szybkiej zmiany (Pixabay)

Szkoły w Polsce nakazują, kontrolują i nadmiernie karzą swoich uczniów. Do tego, jak zauważa Marta Mazurek, poznańska radna, nauczyciele obsesyjnie skupiają się na detalach młodzieżowego ubioru i wyglądu, do czego zgodnie z konstytucją nie mają prawa.

Tak wynika z badania, jakie stowarzyszenie Dopamina Lab z Dąbrowy Górniczej przeprowadziło w 55 polskich szkołach, sprawdzając i analizując zapisy umieszczane przez te placówki w swoich wewnętrznych statutach.

Wyniki monitoringu pozwalają postawić tezę, iż prawa człowieka, prawa dziecka, prawa uczniowskie często nie są w szkołach właściwie rozumiane i interpretowane – piszą autorzy raportu "Monitoring praw uczniów w odniesieniu do zapisów statutów szkolnych w szkołach dla dzieci i młodzieży".

Najczęstsze nieprawidłowości dotyczą sposobu oceniania, którego celem, jak zauważa Anna Dęboń, prezeska stowarzyszenia Dopamina Lab nie jest udowadnianie niewiedzy, a diagnoza i monitorowanie postępów w nauce. Zgodnie z prawem oświatowym nauczyciel może oceniać osiągnięcia i zachowanie ucznia, ale stawianie jedynki za brak pracy domowej, nieobecność na sprawdzianie czy brak zadania nie leży w jego kompetencjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: ZNP komentuje słowa Czarnka. "Wszędzie widzą ten seks"

Kontrowersyjne są też wymogi co do ubioru i wyglądu uczniów. Enigmatyczne zapisy w regulaminie w typie "schludny strój", "wygląd niebudzący zastrzeżeń" czy "godny młodego Polaka" nie brzmią jednoznacznie i mogą być niezrozumiałe dla poszczególnych osób. Szczególnie że szkoła ma jedynie prawo określić obowiązujący strój na swoim terenie, ale kolor włosów, paznokci, makijaż i tatuaże nie podlegają jej ingerencji.

Marzy nam się szkoła, w której najważniejszy jest człowiek, a nie posłuszeństwo i władza silniejszego. Ale jeżeli w statucie mamy zapis, że "uczeń ma obowiązek słuchać nauczyciela bez zbędnych komentarzy", to jaka atmosfera panuje w takiej szkole? - zauważa w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Robert Strzała, nauczyciel i wiceprezes DoPaminy.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Autorzy raportu w swoim badaniu skupiają się na szkołach w Dąbrowie Górniczej, skąd wywodzi się stowarzyszenie, jednocześnie zapraszając uczniów, nauczycieli i rodziców z innych miast, aby zajrzeli w obowiązujące w ich placówkach regulaminy. Przekonują, że stworzony przez nich raport to punkt wyjścia do zmian i naprawy polskiego systemu edukacji.

Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić