Natasha mieszka w Stanach Zjednoczonych. Postanowiła zostać nauczycielką i od kilku lat spełnia się w zawodzie, przekazując uczniom wiedzę z zakresu geografii. 28-latka twierdzi jednak, że ma problemy z niektórymi ojcami swoich podopiecznych. Okazuje się, że kilka razy Natashy zdarzyło się dostać niemoralną propozycję z ich strony. Panów ma rozpraszać uroda młodej nauczycielki.
"Jest 10 na 10, ale to nauczycielka twojego dziecka"
Zachowania części tatusiów skłoniło Natashę do tego, by opisać swój problem w internecie. Nauczycielka postawiła na TikToka, gdzie na swoim profilu zgromadziła już całkiem pokaźne grono obserwatorów. Kobieta twierdzi, że nie może się opędzić od ojców swoich uczennic i uczniów, którzy są pod wrażeniem jej urody.
Gdybym mogła dostać dolara za każde spojrzenie - podpisała jedno z nagrań, które pojawiło się w popularnej aplikacji.
W komentarzach rozgorzała dyskusja. Większość internautów wtórowała Natashy, że posiada niezwykłą urodę i z tego powodu nie ma co się dziwić reakcji mężczyzn.
Gdybyś była moją nauczycielką, nie opuściłbym żadnej lekcji - stwierdził jeden z obserwatorów 28-latki.
Czy udzielasz prywatnych lekcji? - zapytał inny.
Mimo urody jest singielką. Nie może znaleźć odpowiedniego kandydata
Natasza wyznała, że nie ma partnera, a zachowania niektórych rodziców jest naprawdę mało eleganckie. Natasha uważa, że część ojców w zamian za podwyższenie dziecku oceny składało jej niemoralne propozycje.
28-letnia mieszkanka Teksasu nie jest jedyną "gorącą" nauczycielką, która udziela się w sieci. Opisujący sprawę "The Sun" wspomina również o Misses Cecil, która właśnie w mediach społecznościowych daje upust swojej kreatywności, pokazując swoim obserwatorom, co nosi do pracy. Zgromadzona przez nią internetowa społeczność jest pod wrażeniem jej wyczucia stylu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl