Omijaj z daleka. Nigdy nie kupuj takiego kurczaka

Białe pręgi? Nie kupuj takiego kurczaka

Jeżeli widzisz na kawałku kurczaka białe paski, nie jest to najlepszy znak. Liczne pręgi z tłuszczem oznaczają, że dana pierś z kurczaka zawiera dużo mniej białka. Ilość tłuszczu z kolei jest wówczas większa o niemal 200 proc. niż wśród kawałków kurczaka bez charakterystycznych białych pasków. Mimo tego, że zjedzenie takiego mięsa nie będzie szkodliwe dla zdrowia, będzie ono znacznie mniej odżywcze od innych kawałków kurczaka, bez charakterystycznych białych pręg.  

Czytaj także: Naukowcy przebadali 113 tys. osób. Przez lata żyliśmy w błędzie

Choroba białych włókien w 99,1 proc. opakowań mięsa z kurczaka

Skala problemu choroby białych włókien jak się okazuje, jest ogromna. Stowarzyszenie Otwarte Klatki między styczniem a lipcem 2022 roku zbadało poziom występowania choroby białych włókien w filetach z piersi kurczaka oferowanych polskim konsumentom w 5 sklepach w Polsce: Biedronce, Lidlu, Kauflandzie, Netto oraz Aldi.

Wolontariusze oraz pracownicy Stowarzyszenia Otwarte Klatki wykonali 997 zdjęć w 40 sklepach. W każdej sieci zrobiono od 176 do 223 zdjęć. Na większości z nich widoczne były białe paski na mięsie. Ostateczne wyniki okazały się szokujące. Choroba białych włókien dotyczyła aż 99,1 proc. badanych opakowań filetów z piersi kurczaka. 

Choroba białych włókien. Co to jest i i czym grozi?

Choroba białych włókien to choroba dotycząca kurczaków hodowanych na mięso, tzw. brojlerów. Jej przyczyną jest to, że kurczaki przybierają na wadze w niezwykle szybkim tempie. Białe włókna pojawiają się na mięśniach, które nie są w stanie nadążyć za nienaturalnie szybkim wzrostem. 

Szybki wzrost masy mięśniowej kurczaków natomiast przekłada się na jakość mięsa. Ma ono bardziej miękką konsystencję i mniejszą zdolność zatrzymywania wody. Choroba białych włókien wyraźnie zmniejsza również wartość odżywczą mięsa. Badania wykazały, że mięso z kurczaka z białymi pręgami ma o 224 proc. wyższy poziom tłuszczu oraz o 9 proc. mniej białka. 

Czytaj także: Wielu z nas tak robi. Popularny błąd prowadzi do sepsy

Polscy hodowcy uspokajają jednak klientów, mówiąc, że mięso dostępne w sklepach pochodzi z ferm spełniających wszelkie europejskie normy. Ponadto takie mięso z kurczaka nie będzie szkodliwe dla zdrowia. Jednocześnie natomiast nie będzie ono również zbyt odżywcze.